Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziwne prawo, bo polskie?

Agnieszka Świderska
Agnieszka Świderska
Agnieszka Świderska archiwum
Sądy są ponoć niezawisłe. Ponoć, gdyż okazuje się, że w sprawie zwolnienia od kosztów za sporządzenie spisu inwentarza spadku ostatnie zdanie należy do ministra sprawiedliwości.

I nie jest to bynajmniej zdanie, które leżało obok sprawiedliwości. Sądy niechętnie zwalniają od kosztów. Muszą mieć naprawdę powód, żeby zafundować komuś darmowe postępowanie. I jeżeli poznański sąd zrobił to w sprawie mieszkanki Koziegłów, to znaczy, że taki powód musiał mieć.

Nienormalną więc musi wydawać się sytuacja, w której minister wydaje przepis, by od osoby zwolnionej od kosztów ściągnąć te koszty ze spadku.

Czy doczekamy się kolejnego absurdu, w którym sąd zlicytuje odziedziczone mieszkanie, by odzyskać swoje pieniądze? Gdzie tu jest miejsce na zaufanie obywatela do państwa i tworzonego przez niego prawa? Tak jak nie można być trochę w ciąży, tak nie można być trochę zwolnionym od kosztów sądowych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski