Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Eldorado dla cudzoziemców? Nasze firmy chętnie zatrudniają obcokrajowców

Elżbieta Bielewicz
Obywatele Ukrainy coraz chętniej podejmują pracę w naszym regionie. Dostają najniższe wynagrodzenie, ale dla nich to i tak dużo pieniędzy

W minionym roku aż trzykrotnie wzrosła liczba obywateli Ukrainy, którzy podjęli pracę w naszym regionie. Pracodawcy coraz chętniej zatrudniają naszych sąsiadów zza wschodniej granicy, choćby dlatego, że godzą się pracować za znacznie niższe stawki niż Polacy.

- Jeśli chodzi o cudzoziemców spoza krajów Unii Europejskiej, obywateli: Armenii, Białorusi, Gruzji, Mołdawii, Federacji Rosyjskiej czy Ukrainy, to warto wyjaśnić, że to pracodawca składa u nas oświadczenie o zamiarze zatrudnienia takiej osoby, podając jej konkretne dane - wyjaśnia Anna Miklas z Powiatowego Urzędu Pracy w Kaliszu. - Na podstawie tego oświadczenia wskazana osoba stara się dopiero o wizę w swoim kraju. W naszym urzędzie oświadczenia te dotyczyły w prawie 100 procentach przypadków obywateli Ukrainy, a zaledwie kilka - obywateli Białorusi i bodajże jedno Mołdawii.

W minionym roku Powiatowy Urząd Pracy w Kaliszu zarejestrował 1493 takie oświadczenia, gdy w roku 2013 było ich niewiele ponad 500. Cudzoziemcy zatrudniani byli głównie w transporcie, ogrodnictwie i rolnictwie. I o ile kierowcy otrzymywali umowy o pracę, choć najczęściej z najniższym wynagrodzeniem, to pracujący na plantacjach, w sadach czy szklarniach mogli liczyć jedynie na umowy o pracę, czy umowy o dzieło z deklarowanymi oficjalnie stawkami miesięcznymi zaledwie od 300 do 1000 złotych. Jeśli nawet nieoficjalnie dostawali więcej, to i tak nie były to wielkie kwoty.

- Jak wyliczyliśmy, średnie wynagrodzenie z grudnia 2014 roku, jakie otrzymywali ci cudzoziemcy, wynosiło 986 złotych brutto, miesiąc wcześniej było to 886 złotych - dodaje Anna Miklas.

Cudzoziemiec z krajów spoza Unii Europejskiej może przepracować u nas sześć miesięcy w ciągu całego roku (liczonego od pierwszego dnia podjęcia pracy). Jednak osoby te wracają do Polski wielokrotnie. Oferowane im tu najniższe stawki dla nich i tak są znacznie wyższe od tych, które dostają w swoim kraju. Zwłaszcza obywatele Ukrainy, gdzie trwa kryzys i wojna, szukają dla siebie szansy za granicą.

ZiemiaKaliska.com.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski