Estakada katowicka zostanie zamknięta?

Choć nie są jeszcze znane szczegółowe dane ekspertyz dotyczących stanu technicznego czynnej nitki estakady katowickiej, to ma zostać przedłużone jej warunkowe dopuszczenie do ruchu.

Kierowcy mogą nią jeździć do końca tego roku. - Jednak już wstępnie wiem jak obecnie wygląda konstrukcja i będę chciał, by można było dłużej się po niej poruszać - wyjaśnia Jerzy Witczak, zastępca wojewódzkiego inspektora transportu drogowego.

W listopadzie trasa katowicka (w tym estakada) przestała być drogą miejską i otrzymała klasę wojewódzkiej (jeszcze wcześniej miała miano krajowej). Dlatego teraz za kontrole konstrukcji odpowiadają już inspektorzy z województwa. - Ekspertyzy były jeszcze zlecone przez szefa powiatowego inspektoratu, ale to nie zmieni ich wyników - zaznacza Jerzy Witczak.

Według niego najgorszy okres dla stanu technicznego rozpocznie się za około miesiąc, gdy nadejdzie zima. Wówczas to nocami będą przymrozki, a w dzień temperatura ma wzrastać. Woda z padającego deszczu lub topniejącego śniegu będzie dostawała się w szczeliny konstrukcji. Gdy po spadku temperatury zamarznie to zacznie rozsadzać znajdujące się obok fragmenty estakady. I tak może być dzień w dzień.

Przez to znacznie przyspiesza degradacja obiektu. Jest on już podtrzymywany między innymi dzięki dziesiątkom wsporników.

- Dokładne wyniki ekspertyz powinienem otrzymać na początku grudnia. Wówczas podejmę decyzję co do terminów - zapowiada inspektor.

Natomiast kończy się już rozbiórka kolejnego wiaduktu ul. Krzywoustego znajdującego się nad połączeniem ulic Chartowo i Żegrze. Jednocześnie trwa odbudowa już wcześniej rozebranego znajdującego się nad ul. Inflancką.

- Prace przebiegają zgodnie z założonym harmonogramem - zapewnia Paweł Śledziejowski, prezes Poznańskich Inwestycji Miejskich. Zgodnie z założeniami obie konstrukcje, którymi ruch odbywał się w stronę centrum miasta mają być gotowe w sierpniu przyszłego roku. Wówczas prace przy przebudowie mają rozpocząć się na drugiej części. Całość powinna być gotowa w 2018 roku.

Może się zdarzyć, że przez kilka miesięcy jedna nitka będzie rozebrana, a druga jeszcze nie odbudowana. Wówczas ruch z estakady ma być kierowany objazdami przez Rataje.