Filip Bednarek zamurował bramkę Lecha Poznań. Szkoda, że inni nie są w takiej formie. Nasze wnioski po meczu z Cracovią
4. Dyspozycja Lecha niepokoi przed Austrią
Jeszcze tydzień temu pisaliśmy, że rotacje van den Broma się bronią. Wyniki były dobre, gra nieco gorsza, lecz ekstraklasa polega na gromadzeniu punktów. Lecz okazuje się, że tydzień w futbolu to szmat czasu. Wszystko może zmienić się o 180 stopni.
Holender w środę w Pucharze Polski postawił na niewłaściwego człowieka i to w meczu, w którym każdy błąd kosztuje cholernie drogo i może być już nie do naprawienia. Chciał zbudować Rudkę, a praktycznie wyrzucił go już z Lecha. W niedzielę Kolejorz zagrał jeszcze gorzej niż ze Śląskiem. Ishak, Skóraś, Amaral, a więc liderzy, którzy w ciągu tego tygodnia odpoczywali, wypadli delikatnie mówiąc bardzo blado.
Dyspozycja Lecha zaczyna niepokoić wszystkich kibicujących mistrzom Polski. Tym bardziej że Austria Wiedeń po kompromitacji w krajowym pucharze (odpadła z III ligowcem) nieźle zaprezentowała się w Linzu remisując z LASK 2:2. Lech jeśli marzy o wyjściu z grupy, w czwartek w Wiedniu nie może przegrać.
Zobacz kolejny wniosek --->
