Podopieczni Klaudiusza Hirscha bez większych komplikacji dotarli do finału. Po zakończeniu sezonu zasadniczego wyeliminowali (nie ponosząc porażki) ekipy Gwiazdy Ruda Śląska oraz Rekordu Bielsko-Biała. Zupełnie inaczej wyglądała droga, którą musieli pokonać zawodnicy z Krakowa. Najpierw z małymi kłopotami uporali się z Pogonią 04 Szczecin, a w półfinale stoczyli aż pięciomeczowy bój z Gattą Zduńska Wola. Wicemistrz poprzedniego sezonu dopiero w środę zapewnił sobie awans, pokonując beniaminka rozgrywek 10:2.
Pojedynek polskich futsalowych gigantów zapowiada się niezwykle ciekawie. - Znam wartość przeciwników i ich klasę. Wiele osób na początku sezonu skreśliło Akademików, ale nie ja - dodał Franz.
Rzeczywiście gracze Akademii FC w decydujących meczach zaprezentowali się znakomicie. Świetnie poukładani taktycznie po ostatnich zwycięstwach wyjechali w bojowej atmosferze na weekendowy dwumecz.
- Nie boimy się nikogo. Doceniamy przeciwników, ale zamierzamy pokazać na boisku w Krakowie, że to nam należy się złoty medal - zapowiedział Frane Despotović.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?