Choć od zabójstwa starszej mieszkanki osiedla Piastowskiego minął ponad rok, w sprawie ciągle jest więcej pytań niż odpowiedzi. 17 stycznia 2011 roku ciało Alicji W. znalazł jej wnuk. Jak tłumaczył, niepokoił się, bo starsza pani nie odbierała telefonu - poszedł do niej, by sprawdzić, czy nie potrzebuje pomocy. Wszedł do mieszkania wspólnie z sąsiadami. To co zobaczyli, przeraziło ich. Alicja W. miała podcięte gardło. Mieszkanie było splądrowane, choć nic nie wskazywało na to, by ktoś się do niego włamał lub wtargnął siłą. Natychmiast wezwano pogotowie ratunkowe, ale było już za późno. Lekarz stwierdził zgon kobiety i wezwał policję.
Funkcjonariusze przeprowadzili oględziny, zabezpieczyli sporo śladów, które zostawił morderca. Sprawdzili kilka hipotez, ale wątpliwości nie znikały. Nie pomogła nawet nagroda, którą wyznaczono za pomoc w wyjaśnieniu zagadki. Teraz są szanse na to, że śledztwo ruszy z miejsca. Z naszych informacji wynika, że mają w tym pomóc najnowsze technologie, między innymi badania DNA.
Policja potwierdza, że prowadzi "intensywne czynności" związane z zabójstwem 74-latki, o szczegółach jednak żaden z funkcjonariuszy rozmawiać nie chce, zasłaniając się dobrem postępowania. Kryminalni zaznaczają tylko, że w rozwiązaniu zagadki pomocna może okazać się każda informacja. Dlatego proszą wszystkich, którzy wiedzą coś o zabójstwie, o kontakt. W tej sprawie można dzwonić do Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu pod numer telefonu 61 84 137 50 - w godzinach od 7.3o do15.30) lub 997.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?