Czytaj także:
Poznań: Pożar w kamienicy przy ulicy Półwiejskiej [ZDJĘCIA]
Poznań: Pożar "Biedronki" ugaszony [ZDJĘCIA]
Z ogniem walczyło aż pięć jednostek z komendy powiatowej oraz dwie z Ochotniczych Straży Pożarnej. Ich wysiłki obserwowali zrozpaczeni lokatorzy, którzy nie wiedzieli czy i kiedy będą mogli wrócić do swoich domów.
- Robimy wszystko, aby stało się to jak najwcześniej - zapewnia Bartosz Klich, zastępca komendanta KPPSP w Gnieźnie. Jak dodaje, po ugaszeniu pożaru strażacy wzięli się za oddymianie kamienicy.
- Kiedy przyjechaliśmy na miejsce zadymienie było bardzo duże. Właściwie obejmowało całą ulicę - przyznaje Bartosz Klich. - Musieliśmy wykonać specjalne dziury w dachu, przez które do środka wtłoczyło się świeże powietrze a ogień wydostał się na zewnątrz. Dzięki temu poprawiła nam się widoczność i obniżyła się temperatura w pomieszczeniu - dodaje.
Krótko po ugaszeniu pożaru strażacy weszli do środka, aby ocenić stan mieszkań oraz stwierdzić czy w ogóle będą się one nadawały do tego, aby ich właściciele do nich szybko wrócili. Jak na miejscu powiedział nam zastępca komendanta gnieźnieńskiej straży, jedno z mieszkań zostało zalane wodą. Pozostałe są w stanie dość dobrym. Na miejscu po zakończonej interwencji strażaków odpowiednie służby miały obejrzeć lokale i określić czy ich mieszkańcy mogą do nich wrócić.
- Na to liczymy - mówili stojący przy kamienicy mieszkańcy, którzy nie ukrywali swoich emocji. Jak opowiadali o pożarze poinformował ich dekarz, który pracował na dachu. - Przyszedł do nas i zaczął krzyczeć żebyśmy uciekali ponieważ się pali - opowiadali.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?