Hancock pierwszy, Gollob trzeci w Pradze

Czytaj też:
NAJLEPSZY ŻUŻEL W WIELKOPOLSCE
Wygrał jeszcze starszy Greg Hancock. Weteranów przedzielił dobijający trzydziestki Jarosław Hampel, a czwarty był Jason Crump. Wyścig finałowy musiano powtarzać, ponieważ po starcie zabrakło miejsca dla Australijczyka i ten upadł na tor. W powtórce, w czteroosobowym składzie, najlepiej wystartował Amerykanin, którego do końca starał się ścigać Hampel.

- To był bardzo trudny bieg, ale na szczęście utrzymałem koncentrację do końca i nie popełniłem żadnego błędu. Czy mogę zostać mistrzem świata? Tak, choć droga do złota w tej chwili jest jeszcze bardzo długa. Czuję się jednak na tyle dobrze, że mogę powalczyć o najwyższe cele. Stawanie na najwyższym stopniu podium, to wspaniałe uczucie - stwierdził po zawodach Hancock, który jedyny w karierze mistrzowski tytuł wywalczył przed czternastoma laty.

Po wygranej w Pradze Amerykanin został liderem klasyfikacji generalnej cyklu i o sześć punktów wyprzedza Golloba. Trzeci jest Hampel. Dla obu Polaków turniej w stolicy Czech był bardzo udany. Kapitan Unii Leszno na Markecie zresztą nie zawodzi. Po raz szósty startował na tym obiekcie i po raz szósty zameldował się w finale.

- Nie ukrywam, że lubię ten tor i chciałem zrobić wszystko, aby ponownie wypaść tutaj jak najlepiej - powiedział po ceremonii wręczania nagród Hampel. W jeszcze lepszym nastroju był Gollob, choć on tym razem musiał zadowolić się trzecią lokatą.
- To były dla mnie dobre zawody. Tak samo jak dla polskich kibiców. Razem z Jarkiem wykonaliśmy kawał dobrej roboty. Niewiele zabrakło, aby to był przepiękny polski wieczór w Pradze - dodał mistrz świata.

Obaj nasi reprezentanci ze spokojem przyjęli finałową porażkę z Hancockiem. - Był dzisiaj najlepszy - ocenił Gollob, który ani myśli oddawać pola starszemu rywalowi.
- Za dwa tygodnie jest turniej w Kopenhadze, a ja tam lubię startować. Liczę na to, że odrobię straty i odzyskam fotel lidera - stwierdził żużlowiec Stali Caelum Gorzów.

W stolicy Danii rzeczywiście może dojść do przetasowań na górze, bo to wyjątkowo szczęśliwy obiekt dla naszych żużlowców. Przed rokiem wygrał tam Hampel, a dwa lata temu pierwszy na mecie zameldował się Gollob. Hancock tak miłych wspomnień z Kopenhagi nie ma.

Miłych wspomnień, tyle że z Pragi, nie będzie miał również Janusz Kołodziej. Mistrz Polski na Markecie startował po raz pierwszy w życiu i niestety, to było widać. W sumie uzbierał tylko punkt.
- Cały czas się z czymś zmagamy, ale wiemy, co naprawić. Nie z takich opresji już wychodziliśmy - mówił przed kamerami Canal Plus, Krzysztof Cegielski, menedżer Kołodzieja.

Najnowsze informacje z Wielkopolski wprost na Twoją skrzynkę - zapisz się do newslettera

Wyniki Grand Prix Czech

1. Greg Hancock (USA) 23 (3,2,3,3,3+3+6),
2. Jarosław Hampel (Polska) 19 (2,3,3,3,2+2+4),
3. Tomasz Gollob (Polska) 17 (3,3,3,2,1+3+2)
4. Jason Crump (Australia) 13 (3,3,2,1,2+2+0)
5. Chris Holder (Australia) 9 (3,3,1,0,2+w,
6. Nicki Pedersen (Dania) 9 (2,1,2,0,3+1),
7. Kenneth Bjerre (Dania) 9 (2,1,2,3,1+0),
8. Fredrik Lindgren (Szwecja) 9 (1,2,2,2,1+1),
9. Andreas Jonsson (Szwecja) 8 (2,2,1,1,2),
10. Rune Holta (Polska) 7 (0,0,1,3,3),
11. Emil Sajfutdinow (Rosja) 6 (1,2,w,0,3),
12. Antonio Lindbaeck (Szwecja) 6 (1,1,1,2,1),
13. Matej Kus (Czechy) 3 (0,0,3,0,0),
14. Chris Harris (Wielka Brytania) 3 (d,1,0,2,0),
15. Artiom Łaguta (Rosja) 2 (1,0,0,1,0),
16. Janusz Kołodziej (Polska) 1 (0,0,0,1,0)

Klasyfikacja generalna

1. Greg Hancock (USA) 47 pkt.,
2. Tomasz Gollob (Polska) 41,
3. Jarosław Hampel (Polska) 36,
4. Nicki Pedersen (Dania) 30,
5. Chris Holder (Australia) 28,
6. Emil Sajfutdinow (Rosja) 28,
7. Fredrik Lindgren (Szwecja) 26,
8. Jason Crump (Australia) 24,
9. Kenneth Bjerre (Dania) 21,
10. Andreas Jonsson (Szwecja) 19,
11. Janusz Kołodziej (Polska) 18,
12. Rune Holta (Polska) 17,
13. Antonio Lindbaeck (Szwecja) 16,
14. Chris Harris (Wielka Brytania) 14,
15. Thomas H. Jonasson (Szwecja) 8,
16. Damian Baliński (Polska) 4,
17. Artiom Łaguta (Rosja) 3,
18. Matej Kus (Czechy) 3.

Grand Prix wyścig po wyścigu

1. Holder, Jonsson, Lindbaeck, Holta
2. Gollob, Bjerre, Łaguta, Kołodziej
3. Crump, Pedersen, Lindgren, Harris (d)
4. Hancock, Hampel, Sajfutdinow, Kus
5. Hampel, Jonsson, Pedersen, Łaguta
6. Holder, Sajfutdinow, Harris, Kołodziej
7. Crump, Hancock, Bjerre, Holta
8. Gollob, Lindgren, Lindbaeck, Kus
9. Kus, Crump, Jonsson, Kołodziej
10. Hancock, Lindgren, Holder, Łaguta
11. Gollob, Pedersen, Holta, Sajfutdinow (w)
12. Hampel, Bjerre, Lindbaeck, Harris
13. Bjerre, Lindgren, Jonsson, Sajfutdinow
14. Hampel, Gollob, Crump, Holder
15. Holta, Harris, Łaguta, Kus
16. Hancock, Lindbaeck, Kołodziej, Pedersen
17. Hancock, Jonsson, Gollob, Harris
18. Pedersen, Holder, Bjerre, Kus
19. Holta, Hampel, Lindgren, Kołodziej
20. Sajfutdinow, Crump, Lindbaeck, Łaguta
21. Hancock, Crump, Pedersen, Bjerre
22. Gollob, Hampel, Lindgren, Holder (w)
23. Hancock, Hampel, Gollob, Crump