Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Hokej na trawie: Reprezentacje wylatują do Antwerpii, by walczyć o przepustki do Rio 2016!

Radosław Patroniak, Krzysztof Maciejewski
Hokejowe reprezentacje już niedługo rozpoczną w Antwerpii walkę o paszporty do turnieju olimpijskiego w Rio de Janeiro.

W środę samolotem z Warszawy udadzą się do Antwerpii obie reprezentacje – kobiet i mężczyzn w holeju na trawie. W Belgii obie drużyny biało-czerwonych uczestniczyć będą w turniejach III rundy Ligi Światowej. Sawką jest awans do turnieju olimpijskiego IO 2016 w Rio de Janeiro.

W turniejach uczestniczyć będzie po 10 zespołów, w pierwszej fazie rywalizacji podzielonych na dwie pięciodrużynowe grupy. Reprezentacja kobiet, prowadzona przez trenera Krzysztofa Rachwalskiego, znalazła się w grupie B razem z reprezentacjami Australii, Nowej Zelandii, Belgii oraz Indii (w grupie A grać będą Holandia, Korea Południowa, Japonia, Włochy i Azerbejdżan). Nasza drużyna męska, której trenerem jest Karol Śnieżek, w pierwszej fazie trafiła do grupy A z zespołami Australii, Indii, Pakistanu i Francji (w grupie B znalazły się Belgia, Wielka Brytania, Malezja, Irlandia i Chiny).

Kwalifikację olimpijską niemal na 100 procent zagwarantuje awans do półfinału turnieju w Antwerpii. Oznacza to, że najpierw trzeba zakwalifikować sie do ćwierćfinału, a więc w pierwszej fazie nie wolno zająć w grupie ostatniego miejsca, następnie zaś wygrać spotkanie ćwierćfinałowe. Zadanie bardzo trudne, bo reprezentacje Polski nie są faworytami imprezy. W razie porażki w ćwierćfinale, warto do końca „bić się” o jak najwyższą lokatę wśród drużyn grających o miejsca 5-8, bo także piąte miejce najprawdopodobniej wystarczy do olimpijskiego awansu.

- My cieszymy się już z faktu, że znaleźliśmy się w III rundzie LŚ. Zdajemy sobie sprawę, że spośród wszystkich 20 ekip, które awansowały do III rundy LŚ w rankingu FIH wyprzedzamy tylko Urugwaj. Każdemu wolno jednak marzyć, a mnie i dziewczynom marzy sie udział w igrzyskach - mówi trener reprezentacji kobiet Krzysztof Rachwalski.

– Drużynę budujemy z myślą o Igrzyska w Rio od trzech lat. Łatwo nie będzie, ale oczywiście jedziemy po awans. Czasem śni mi się ceremonia otwarcia igrzysk w Rio. Wierzę, że nie pozostanie to tylko sen - mówi szkoleniowiec reprezentacji mężczyzn Karol Śnieżek.

Polki rozpoczną turniej w Antwerpii sobotnim meczem z Nową Zelandią (godz. 10), następnie w niedzielę 21 czerwca zmierzą się z Australią (10), w środę 24 czerwca zagrają z Indiami (16) i w czwartek 25 czerwca z Belgią 18). Mężczyźni zainaugurują turniej w sobotę 20 czerwca meczem z Pakistanem, we wtorek 23 czerwca zmierzą sie z Indiami (16), w środę 24 czerwca z Francją (14) i w piątek 26 czerwca z Australią (20).

– Wierzę, że obie ekipy powrócą do kraju dopiero 6 lipca, po udanych występach - stwierdził sekretarz generalny PZHT Marek Cichy.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski