ZOBACZ WIĘCEJ ZDJĘĆ:
POZNAŃ NASZE MIASTO
Z biało- czerwonymi wiatraczkami, kotylionami, chorągiewkami poznaniacy witali przejazd platform (w tym roku pojawiły się też nowe, jak maszyna szyfrująca Enigma złożona z dzieci, czy Lajkonik), ale byli też i ułani, amazonki, grupy rekonstrukcyjne, szczudlarze, clowni, niesamowity jeż i pies. Można było dostrzec nawet akcenty jesienne, jak np. wirujące liście. Wszyscy jednak czekali na przyjazd św. Marcina na białym koniu. Pojawił się na końcu korowodu w otoczeniu rzymskich legionistów ze
Stowarzyszenia Legion X Gemina. Pozdrawiając klaszczące tłumy. Po raz pierwszy z złotej masce na twarzy, przejechał pod zamek, by tam z rąk prezydenta miasta odebrać klucze do bram stolicy Wielkopolski i objąć ją do wieczora we władanie.
Generalnie wszystkim się podobało. Byli też jednak tacy, którzy narzekali na tłok i bark organizacji.
- Może trzeba tu postawić jakieś trybuny, tak żeby wszyscy dobrze widzieli, bo taka organizacja w europejskim kraju jest niedopuszczalna - głośno protestował Marian Pawlaczyk. - Takiego bałaganu jeszcze nie było. Jestem poznaniakiem i nie podoba mi się to.
Został jednak szybko zakrzyczany przez ludzi dookoła, że to festyn, że na zachodzie tez się tam świętuje i to takie święto, kiedy trzeba być razem i nie narzekać.
Po zamkiem i na podwórkach kamienic na św. Marcinie nadal trwa wielka zabawa. Można też kupić smakowite rogale. Otwarta jest brama teatralna na podwórku przy kinie Muza. Koniecznie trzeba się tam jeszcze wybrać, bowiem wieczorem koncert gwiazdy Imienin, czyli grupy Lao Che i pokaz ogni sztucznych. Każdy może też zrobić swoją własną świętomarcińską kartkę pocztową, kupić gadżety imieninowe, a nawet imieninową walutę, czyli dukat Marcina.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?