Efekt? W ważnym momencie kampanii strzelił sobie w stopę. Gdyby nie ta "nadaktywność", mało kto wiedziałby, że Filip Kaczmarek z PO, na konferencji, o której wcześniej nie słyszałem, nazwał Grobelnego hipokrytą. Gdyby nie pozew, radny Lewandowski nie miałby tak licznej publiki jak wczoraj, gdy opowiadał o związkach prezydenta Grobelnego z deweloperami.
Mam nadzieję, że mimo porażki Grobelny pozwie swoich przeciwników, zwłaszcza radnego Lewandowskiego, na drodze cywilnej. Bo chciałbym się dowiedzieć, czy mówienie o przyjaźni poznańskiego prezydenta z deweloperami to "tylko" opinia czy fakt. Wczoraj sąd na to pytanie nie odpowiedział.
Ryszard Grobelny podobno sam podjął decyzję o pozwaniu polityków PO i SLD. Jeśli tak, niech następnym razem dwa razy zastanowi się nad tym, co robi. Bo wczoraj dał swoim oponentom bezpłatny czas antenowy w mediach, podczas którego znowu mogli go łajać. I na dodatek sąd uznał, słusznie zresztą, że mają do tego prawo.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?