Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jest tomik wierszy, a wkrótce ma być nowy spektakl

Marek Zaradniak
Kazimierz Grochmalski to znany animator kultury
Kazimierz Grochmalski to znany animator kultury Waldemar Wylegalski
"Teatr, którego nie było" to tytuł tomu wierszy poznańskiego twórcy i animatora kultury Kazimierza Grochmalskiego.

Nakładem wydawnictwa Naumov ukazał się tom wierszy Kazimierza Grochmalskiego „Teatr, którego nie było”. Zawiera najnowsze i starsze wiersze tego poznańskiego artysty i animatora kultury. Sporo jest w nim wierszy dotyczących teatru, ale jest też wierszu „Moja mała Polsko” spojrzenie na Polskę jako na małą ojczyznę z poplątaną optyką. Natomiast wiersz „Moje pokolenie” to próba rozliczenia się ze swoim pokoleniem – generacją, która nosi ze sobą instrukcję bomby rozweselającej.
Kazimierza Grochmalskiego wielu kojarzy ze znanym w Polsce i zagranicą założonym przez niego teatrem Maya. On sam mocno podkreśla, że na początku w jego działalności była poezja i z niej w połowie lat 70. narodził się Teatr Maya. - W tamtych czasach dominowała poezja nieufności do słowa, nieufności do mediów, poezja nowej fali Barańczaka, Krynickiego, Zagajewskiego. Ja jako uczeń tamtej szkoły wprowadziłem to w czyn i postanowiłem zweryfikować to wszystko na scenie własnego teatru uznałem, że jeśli poezja się obroni w bezpośrednim kontakcie z odbiorcą to jest dobra. Tak narodził się się teatr Maya. Jeszcze przez jakiś czas wygrywałem różne konkursy poetyckie, ale z czasem uciekłem z literatury, bo życie teatralne wydawało mi się znacznie ciekawsze – mówi Kazimierz Grochmalski.
Maya narodziła się jako teatr studencki, ale uciekając od ówczesnych organizacji studenckich Grochmalski szukał ochrony w łonie uczelni, a ponieważ prowadził Ośrodek Teatralny UAM Maski Maya stała się teatrem uniwersyteckim. Grochmalski nie ukrywa, że wykonując ten ruch wzorował się trochę na Chórze UAM jako instytucji uczelnianej i znalazł wtedy poparcie ówczesnego rektora UAM profesora Jacka Fisiaka. Maya w symbiozie z uczelnią funkcjonowała kilkanaście lat. Uczelnia pomagała w wyjazdach zagranicznych. Teatr korzystał z uczelnianych warsztatów. Gdy teatr Maya został usunięty z uczelni funkcjonował jako Stowarzyszenie Teatralne Maya i tak funkcjonował do roku 1990 roku. Potem przekształcił się w teatr prywatny. Mimo wielu starań i obietnic nie udało mu się pozyskać wtedy własnej siedziby. Zrealizowano jednak w Poznaniu dwie premiery „Śmiech” i „Hand Made” . Teraz po wydaniu tomiku wierszy Kazimierz Grochmalski zapowiada również bliski powrót swojego teatru. Na szczegóły jednak jeszcze za wcześnie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski