Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kajakarstwo: Walczą o medale, ale myślą już o Londynie

Jacek Pałuba
Paweł Baraszkiewicz.
Paweł Baraszkiewicz.
To najważniejsza impreza dla polskiego kajakarstwa, rok przed igrzyskami olimpijskim w Londynie. W czwartek w węgierskim Szeged rozpoczynają się mistrzostwa świata seniorów. Do zdobycia są nie tylko medale światowego czempionatu, ale także paszporty olimpijskie do Londynu w dwunastu konkurencjach.

Ekipa biało-czerwonych pojechała na Węgry w 29-osobowym składzie (dziewięcioro Wielkopolan). Wśród nich są m.in. kajakarki: Aneta Konieczna i Małgorzata Wardowicz (obie Posnania), Ewelina Wojnarowska (Warta Poznań) oraz Marta Walczykiewicz (KTW Kalisz), kajakarz Tomasz Olszewski (Posnania), a także kanadyjkarze - Paweł Baraszkiewicz, Mariusz Kruk, Michał Kudła (wszyscy Posnania) i Tomasz Kaczor (Warta Poznań). W Szeged wystartuje ponad 1500 zawodniczek i zawodników z 94 krajów. To rekordowe mistrzostwa, ale nie można się dziwić - wszyscy chcą przede wszystkim powalczyć o igrzyska w Londynie 2012.

Czytaj także:
Kajakarstwo: Przyjadą do Poznania
Kajakarstwo: Ważny sprawdzian

W polskim zespole najbardziej doświadczeni Aneta Konieczna oraz Paweł Baraszkiewicz, spróbują nie tylko zdobyć medal, ale też znaleźć się w olimpijskim gronie. Gdyby oboje wywalczyli nominację, to start w Londynie mógłby być dla piątym występem w igrzyskach. Naprawdę niewielu sportowcom w historii udało się dokonać takiego wyczyny. Aneta Konieczna nie tylko cztery razy startowała w igrzyskach (Atlanta 1996, Sydney 2000, Ateny 2004 i Pekin 2008), ale ma też w dorobku trzy medale olimpijskie - srebrny i dwa brązowe. W Szeged wystartuje na olimpijskim dystansie 500 metrów w kajakowej dwójce z Beatą Mikołajczyk (zdobyły wspólnie srebro w Pekinie).

Z kolei Paweł Baraszkiewicz (srebro w kanadyjkowej dwójce na 500 m w Sydney) w tym sezonie spisywał się znakomicie - zdobył srebro w jedynce na 500 m w mistrzostwach Europy i "dołożył" kolejne medale w mistrzostwach Polski. W Londynie "pięćsetki" zabraknie, ale będzie jedynka na 200 i 1000 m.

- W pierwszej połowie tego sezonu wyglądało to nieźle, ale ostatnie starty mieliśmy półtora miesiąca temu i przez ten czas nie miałem okazji rywalizować. Nie ukrywam jednak, że podchodzę z mieszanymi uczuciami do startu, bowiem ostatnio chorowałem i nie jestem do końca przygotowany tak, jakbym chciał. Oczekiwania są jak zawsze bardzo duże. Najlepiej byłoby przywieźć medal, ale minimum to kwalifikacja olimpijska. Dlatego więc raczej odpuszczę sobie start na 500 metrów i skupię tylko na olimpijskiej konkurencji - powiedział Paweł Baraszkiewicz.

Spore oczekiwania ma wobec zawodników Józef Bejnarowicz, prezes Polskiego Związku Kajakowego.
- Liczymy w Szeged na pięć medali, w tym przynajmniej jeden złoty. Najwięcej spodziewam się po startach dwójki kajakowej Aneta Konieczna - Beata Mikołajczyk na 500 m oraz kajakarza Piotra Siemionowskiego oraz kajakarki Marty Walczykiewicz na 200 m. Bardzo ważne oprócz medali są również kwalifikacje olimpijskie. Do zdobycia jest dwanaście, jeśli udałoby się wywalczyć dziesięć, to byłoby bardzo dobrze - podkreślił prezes Bejnarowicz.

W czwartek rozpoczną się eliminacje w olimpijskich konkurencjach - kajakowych czwórkach kobiet na 500 metrów, kajakowych jedynkach i dwójkach mężczyzn na 1000 m oraz kanadyjkowych jedynkach mężczyzn na 1000 m. Regaty na Węgrzech potrwają do niedzieli 21 sierpnia.

Warto dodać, że tylko w Szeged olimpijskie paszporty będą mogły wywalczyć kajakowe czwórki kobiece i męskie. Inne osady z Europy będą miały ostatnią okazję powalczyć o Londyn w przyszłym roku. Wszystko wskazuje na to, że te regaty odbędą się na poznańskim jeziorze Maltańskim w dniach 16-17 maja 2012.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski