Jeden z nich, 25-latek, w marcu upozorował kradzież swojego samochodu (skoda octavia). Następnego dnia zgłosił rzekomą kradzież pracownikowi firmy ubezpieczeniowej. Po dwóch tygodniach na jego konto trafiło blisko 35 tysięcy złotych. Poszukiwaniem auta zajęła się policja. Szybko jednak okazało się, że do żadnej kradzieży nie doszło.
W upozorowaniu przestępstwa pomógł mu 27-latek, który ukrył auto na terenie powiatu krotoszyńskiego. Teraz obaj odpowiedzą przed sądem za oszustwo. Grozi im do 8 lat więzienia.
Taka sama kara grozi małżeństwu z powiatu sieradzkiego, które zgłosiło kaliskiej policji kradzież sprzed jednego z marketów ich samochodu porsche cayenne, aby wyłudzić 150 tysięcy złotych odszkodowania z tytułu ubezpieczenia. Ta sprawa również wyszła na jaw podczas prowadzonego śledztwa. Oszustom pomógł 55-letni znajomy z Poznania, który przyjął auto, a później je i sprzedał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?