Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kalisz: Prywatna giełda zacznie w końcu rosnąć

Andrzej Kurzyński
Giełda Kaliska, miejska spółka prowadząca największy w regionie rynek hurtowy płodów rolnych, ma od czwartku swojego nowego większościowego właściciela.

Za 3,5 mln zł 51 z 70 procent udziałów, należących do samorządu Kalisza, kupił Stefan Lis, kaliski biznesmen, a zarazem dotychczasowy wspólnik miasta w prowadzeniu giełdy. Pieniądze już trafiły na konto miasta. Teraz spółka, która była solą w oku kolejnych ekip rządzących Kaliszem i która z biegiem lat z profesjonalnego rynku hurtowego stawała się obskurnym targowiskiem, ma wreszcie szansę na rozwój. Zgodnie z zapisami w umowie o sprzedaży udziałów, Stefan Lis zobowiązał się, że w ciągu trzech najbliższych lat zainwestuje w giełdę 2,8 mln zł. Dodatkowo wniesie on do spółki nieruchomości warte ponad 11,5 mln zł.

Takie warunki wynegocjował zespół do spraw rokowań pod przewodnictwem wiceprezydenta Tadeusza Krawczykowskiego.

- Gdyby tak się nie stało, to w umowie mamy zagwarantowane kary umowne, ale nie sądzę, aby miały być one egzekwowane - mówi prezydent Janusz Pęcherz.

Na konto miasta nadal będą trafiały wpływy z opłat targowych pobieranych od osób handlujących na kaliskiej giełdzie.

- Cieszę się, że sprawa Giełdy Kaliskiej została wreszcie rozwiązana, a rolnicy będą mogli czuć się pewni, że będą mieli, gdzie sprzedawać swoje produkty - mówi Stefan Lis.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski