W środę w meczu Polaków z Holendrami Linetty ponoć był obserwowany przez skautów londyńskiego klubu, którzy specjalnie pofatygowali się do Gdańska.
Karol Linetty wszedł na boisko w 67. minucie, zastępując Roberta Lewandowskiego. Nie pokazał nic wielkiego i jeśli ten mecz miałby decydować o ewentualnym transferze, to trudno uznać, by Linetty przekonał potencjalnego kupca do wyłożenia na stół kilku milionów euro.
Z kolei do Poznania może trafić nowy napastnik. Ioan Hora, 27-letni atakujący rumuńskiego klubu Pandurii w czwartek zameldował się w Poznaniu, odpoczął po podróży, a od rana w piątek miał rozmawiać o szczegółach kontraktu. Czy piłkarz podpisze umowę, okaże się w najbliższych dniach. Zawodnik nie ukrywa, że transfer do Polski jest możliwy.
- Mam oferty z Turcji i Polski, ale teraz trzeba usiąść i je przeanalizować. Są one dość podobne do siebie, ale chcę na spokojnie sam zdecydować. Pierwszeństwo dla mnie będą miały na pewno propozycje z Europy - przyznał w rozmowie z rumuńskim portalem DigiSport.ro. Hora ma za sobą znakomity sezon. W 37 meczach zdobył 20 goli. Wyceniany na milion euro.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
