Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Klient jest zły, „Społem” ubolewa

Andrzej Kurzyński
Kaliszanina spotkała przykra niespodzianka po zakupach w znanej w mieście sieci sklepów. Wygląda na to, że na jedzeniu trzykrotnie zmieniano datę ważności do spożycia...

Jeden z kaliszan kupił przeterminowaną żywność w sklepie „Społem” w Kaliszu. Dopiero w domu zorientował się, że produkt był też spleśniały i aż trzykrotnie zmieniano na nim datę przydatności do spożycia. Spółdzielnia ubolewa nad tym co się stało i zapowiada konsekwencje wobec winnych.

We wtorek kaliszanin kupił w jednym ze sklepów Społem galaretki wieprzowe. To własny wyrób kaliskiej spółdzielni spożywców. Wieczorem, kiedy zamierzał zjeść kolację, spotkała go przykra niespodzianka.

- Kierowniczka sklepu oczywiście przeprasza, ale twierdzi, że to nieszkodliwe przeoczenie, co jest bezczelnością, ponieważ - jak widać na produkcie - zakupionym akurat przeze mnie data zmieniana była trzy razy, a oryginalna usunięta i nieczytelna. Nie wspominam o pleśni, bo aż mnie mdli - mówi kaliszanin.

Jak to możliwe, aby niezdatne do jedzenia produkty znalazły się na sklepowych półkach? Pracownice kontroli wewnętrznej spółdzielni przeprowadziły kontrolę w sklepie w zakresie przestrzegania obowiązku sprzedaży towarów w określonych przez producenta terminach przydatności do spożycia. PSS „Społem” wydała też specjalne oświadczenie. Spółdzielnia wyraża w nim ubolewanie i przeprasza za zaistniałą sytuację określając ją jako „zdecydowanie niedopuszczalną i nieakceptowalną”.

- W trybie natychmiastowym zostaną wyciągnięte konsekwencje personalne wobec całej załogi sklepu. Jednocześnie zapewniamy, że dołożymy wszelkich starań, aby podobne zdarzenie nie miało miejsca w przyszłości - deklaruje Piotr Zasuń, prezes PSS „Społem” w Kaliszu.

Prezes podkreśla, że bar „Delicje”, jako producent wyrobów garmażeryjnych, znajduje się pod stałą kontrolą odpowiednich służb, a jakość produktów zapewniona jest dzięki wdrożonemu systemowi HACCP.

- Proces produkcji jest stale monitorowany, a terminy przydatności ustalane są na podstawie badań przechowalniczych, wykonywanych w akredytowanym laboratorium i regularnie przeprowadzanych ocen organoleptycznych. Zapewniamy, że nieustannie dbamy o jakość naszych wyrobów, które produkowane codziennie i każdego dnia dostarczane do sklepów od wielu lat cieszą się uznaniem klientów - dodaje prezes Zasuń.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski