Zaniepokojony mężczyzna poinformował policjantów, ze od trzech dni nie widział swojej sąsiadki, a okna w pomieszczeniach cały czas są zasłonięte. Mężczyzna obawiał się, że 74-letniej kobiecie stało się coś złego.
Mundurowi nie zlekceważyli sygnału. Ustalili, że kobieta mieszka sama, a jej córka zameldowana jest w Krakowie.
Z domu nikt nie dawał znaku życia, funkcjonariusze przystąpili więc do demontażu okna. Gdy udało im się wejść do budynku, w jednym z pomieszczeń znaleźli leżącą na podłodze kobietę. Była w złym stanie fizycznym, kontakt z nią był utrudniony. Ze względu na stan zdrowia kobieta została zabrana do szpitala.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?