Przedświąteczny szczyt komunikacyjny rozpocznie się, gdy tylko wyższe uczelnie zakończą zajęcia. Dlatego kolejarze postanowili już w środę i czwartek uruchomić pociągi do Słupska i Kołobrzegu, Szczecina i Częstochowy. Są to tak zwane pociągi studenckie. Do Poznania będą one wracały już w Poniedziałek Wielkanocny.
Dodatkowy pociąg pojedzie przed świętami z Poznania do Bielska-Białej. Więcej wagonów będą miały pociągi, które przed Wielkanocą wyruszą do Warszawy, Rzeszowa, Torunia, Łodzi Kaliskiej, a także Szczecina. Powracające z tych miejscowości, oczywiście, też będą mogły przewieźć większą niż zwykle liczbę pasażerów.
Kolejarze twierdzą, że robią, co mogą, by pociągi były czyste, a liczba miejsc w wagonach wystarczająca.
Po świętach wiele osób zechce skorzystać z majowego weekendu. Dlatego 30 kwietnia po raz pierwszy w tym roku wyruszy w trasę pociąg "Delfin" do Kołobrzegu. Do Poznania wróci 3 maja. Wydłużony zostanie też skład "Kamieńczyka" do Kłodzka. Kolejarze spodziewają się, że najtłoczniej będzie w pociągach 3 maja.
Aby ułatwić pasażerom kupno biletów, w holu Dworca Głównego w Poznaniu, a także na peronach przy automatach biletowych będą dyżurowali pracownicy Przewozów Regionalnych, którzy pomogą kupić bilet w automacie. Takie dyżury będą też w Gnieźnie i Ostrowie.
W sobotę 30 kwietnia, w Wolsztynie odbędzie się parada parowozów. Z Poznania można na nią pojechać o godz. 8.55. Z Wolsztyna pociąg wraca o 17.50.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?