Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kolejny pożar w gminie Gizałki. W miejscowości Wierzchy palił się budynek gospodarczy. Mieszkańcy żyją w strachu

Damian Cieślak
Damian Cieślak
Pożar w gminie Gizałki. Strażacy zostali zadysponowani do palącego się budynku gospodarczego.
Pożar w gminie Gizałki. Strażacy zostali zadysponowani do palącego się budynku gospodarczego. Damian Cieślak
Mieszkańcy gminy Gizałki żyją w strachu. W poniedziałek, 28 lutego, wybuchł kolejny pożar w tej okolicy. Tym razem strażacy zostali zadysponowani do palącego się budynku gospodarczego. Sprawę serii pożarów bada policja.

Pożar w gminie Gizałki. W miejscowości Wierzchy palił się budynek gospodarczy

W poniedziałek, 28 lutego 2022 roku, doszło do pożaru w gminie Gizałki. Palił się budynek gospodarczy o drewnianej konstrukcji. Na miejsce został zadysponowany zastęp JRG PSP w Pleszewie oraz trzy zastępy OSP z gminy Gizałki. - W chwili obecnej pożar został opanowany. Trwa dogaszanie. W budynku składowane było drewno - mówił przed godziną 11 kpt. Paweł Mimier, dowódca JRG PSP w Pleszewie.

Tajemnicza seria pożarów w wielkopolskiej gminie Gizałki trwa. W ciągu dwóch tygodni strażacy musieli interweniować już sześciokrotnie, w tym kilka razy na tej samej posesji. Sprawą zajmuje się policja.  Czytaj dalej i zobacz zdjęcia --->

Seria pożarów w gminie Gizałki. Szósty pożar w ciągu dwóch tygodni

To kolejny pożar w ostatnich tygodniach, do którego doszło na terenie gminy Gizałki. Wszystko wskazuje na to, że w okolicy grasuje piroman. Mieszkańcy żyją w strachu.

- Jak tylko pies zaszczeka, wszyscy włączają światła, wychodzimy z domów i sprawdzamy, czy nic złego się nie dzieje

- opowiadają. Pierwsze pożary miały miejsce nocą, teraz coraz częściej takie zdarzanie mają miejsce w ciągu dnia.

Sprawę pożarów w gminie Gizałki bada pleszewska policja. W poniedziałek w Wierzchach miał pojawić się pies tropiący.

Seria pożarów w gminie Gizałki

Pierwszy pożar miał miejsce 30 stycznia w miejscowości Gizałki - Las. Ogień zauważono około godziny drugiej. Gdy na miejsce dotarły pierwsze wozy gaśnicze żywioł opanował już większą część stodoły, a płomienie wychodziły na dach budynku.

- Gwałtownie rozprzestrzeniający się pożar zagrażał również pobliskim budynkom gospodarczym wiacie i oborze, w której znajdowało się dziesięć cieląt. Strażacy musieli jednocześnie rozpocząć gaszenie stodoły, obronę zagrożonych budynków i ewakuację z nich zwierząt. Na szczęście udało się wyprowadzić wszystkie cielęta i nie dopuścić do rozprzestrzenienia się ognia. Niestety, nie uratowano znajdujących się w magazynie maszyn i urządzeń- opowiada asp. Mariusz Glapa z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pleszewie.

Tydzień później - 6 lutego - na posesji obok płonęły drewniane budynki gospodarcze i garaż, w którym znajdował się samochód osobowy. Strażacy niezwłocznie podali dwa prądy wody objęte pożarem obiekty. Jednocześnie, aby nie dopuścić do rozprzestrzenienia się ognia, podano kolejny prąd wody w obronie bezpośrednio zagrożonego lasu sosnowego. Niestety, zarówno auta, jak i znajdującego się w pomieszczeniach wyposażenia nie udało się ocalić.

- Na tej samej posesji 9 lutego spłonął samochód osobowy marki Renault Laguna. Pożar również zauważono w nocy pomiędzy godziną trzecią i czwartą. I podobnie jak w poprzednich przypadkach w momencie przybycia strażaków obiekt był już cały w ogniu - podkreśla asp. Mariusz Glapa.

Kolejny pożar na tej posesji zgłoszono 11 lutego. Tym razem spłonął ostatni ze znajdujących się tam budynków gospodarczych. 13 lutego zaczęto zgłaszać pożary w miejscowości Wierzchy – zaledwie kilka kilometrów od miejsca poprzednich zdarzeń. Po godzinie 9 palił się samochód w miejscowości Wierzchy, a 9 godzin później, kilka posesji dalej, budynek gospodarczy.

Czytaj też:

Rosyjska inwazja na Ukrainie

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski