Konin: Rzucił się na matkę z nożem, bo nie chciała dać na fotografa

Do usiłowania rozboju doszło w sierpniu zeszłego roku. Niepełnoletni wówczas Mateusz H. rzucił się na matkę, bo chciał pieniądze na fotografa. Zdjęcia były mu potrzebne do podjęcia pracy. Nastolatek wpadł w szał. Zaczął jedną ręką dusić kobietę, a w drugiej trzymał nóż i groził, że ją zabije. W obronie matki stanął starszy brat Mateusza H., który wytrącił mu z ręki nóż i obezwładnił kijem od szczotki. Kobieta wezwała na pomoc policję.

Przed Sądem Okręgowym w Koninie 18-latek przyznał się do wszystkiego. Tłumaczył, że miał problemy z opanowaniem emocji, bo nie zdał do następnej klasy i nie radził sobie z rozwodem rodziców. - Bardzo tego żałuję. Przepraszam mamę za swoje zachowanie. Obiecuję, że to się więcej nie powtórzy - mówił przed sądem Mateusz H.

Prokurator biorąc pod uwagę fakt, że 18-latek jest pod opieką psychologa, wnioskował o nadzwyczajne złagodzenie kary i nadzór kuratora. Za usiłowanie rozboju z użyciem noża nastolatkowi groziło od 3 do 15 lat więzienia. Sąd przychylił się do wniosku prokuratury. - Sąd wziął pod uwagę to, że oskarżony nie był wcześniej karany, wyraził skruchę, a po trzech miesiącach w areszcie wie, czym grozi stosowanie przemocy - mówił sędzia Robert Kwieciński.