Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Konkurs ,,Piłkarz Amator 2013" przed ostatnią weryfikacją! Snajper Orła nie lubi przeprowadzek!

Radosław Patroniak
Marcin Górecki jest wiceliderem klasyfikacji strzelców w IV lidze wielkopolskiej (grupa południowa)
Marcin Górecki jest wiceliderem klasyfikacji strzelców w IV lidze wielkopolskiej (grupa południowa) Fot. Archiwum Orła Mroczeń
To już ostatnia prosta. Do zakończenia konkursu ,,Piłkarz Amator 2013” pozostało już tylko osiem dni. Każdy głos może być na wagę złota. Do wspierania kandydatów zapraszamy na www.gloswielkopolski.pl

Zwycięzca plebiscytu pojedzie na tygodniowe wczasy na grecką wyspę Samos, ufundowane przez BP Itaka. Jego klub otrzyma natomiast 20 biletów na jeden z meczów Kolejorza. Pierwsza trójka otrzyma też zestawy reklamowe Lecha, a drugi i trzeci zawodnik mogą również liczyć na sprzęt sportowy od firmy Orlico, będącej przedstawicielem takich marek jak Erima, Zeus, Gedo i Errea. Wreszcie triumfator konkursu zostanie zaproszony na Wielki Bal Sportowca (7 lutego w hotelu Andersia).
W czołówce najlepszych piłkarzy amatorów znajduje się Marcin Górecki z Orła Mroczeń. Beniaminek IV ligi na półmetku rozgrywek klasyfikuje się na szóstym miejscu z dorobkiem 26 punktów. – Mamy na koncie jedno „oczko” więcej niż zakładaliśmy przed sezonem, więc jestem zadowolony z postawy drużyny, tak samo zresztą jak z gry Marcina. To kompletny zawodnik, który jest lisem pola karnego – tłumaczył trener Orła, Mariusz Posadzy. Górecki rok temu próbował przebić się do II-ligowego MKS Kluczbork. – Transfer był blisko, ale ostatecznie kluby się nie dogadały. W niższych klasach jest dużo zdolnych zawodników, ale nie każdy z nich ma odwagę i chęć, by wszystko podporządkować futbolowi – dodał Posadzy.
24-letni Górecki jest wychowankiem klubu z Mroczenia, wsi w powiecie kępińskim. – Rzadko opuszczałem Orła, przez pół roku byłem jedynie w LKS Jankowy i przez sezon w Mieniu Opatów. Nawet jak uczyłem się w SMS w Łodzi, to i tak w weekendy reprezentowałem barwy Orła. A do MKS Kluczborka nie trafiłem, bo uznałem, że mam ważniejsze w życiu priorytety niż przeprowadzka do miasta oddalonego o 50 km. Może po prostu Orzeł Mroczeń to moje miejsce na ziemi, z którego jest za daleko do wielkiej piłki – zastanawiał się supersnajper beniaminka IV ligi.
Według niego w niższych klasach występuje wielu graczy, którzy mieli szansę zaistnieć w zawodowym futbolu. – Z piłkarzami jest tak, że nie wiadomo kiedy ,,eksplodują”. Pamiętam, że w SMS było wielu chłopaków, którzy niczym specjalnym się nie wyróżniali, a dziś biegają po boiskach ekstraklasy – zakończył Górecki.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski