Inspektorzy sprawdzili 175 partii produktów w hurtowniach, sklepach, sieciach handlowych oraz magazynach. W 86 procentach tych placówek stwierdzili nieprawidłowości. Dotyczyły one zarówno jakości produktów, jak i ich oznakowania.
- Zdarzał się też produkty przeterminowane, jak choćby wystawiona do sprzedaży maślanka luksusowa, której termin przydatności minął 33 dni przed kontrolą - mówi Krystyna Piosik, rzecznik wielkopolskiej inspekcji handlowej.
Podczas kontroli okazało się, że w sklepach znajdowały się twarogi o zbyt luźnej konsystencji, serki o zaniżonej zawartości tłuszczu oraz zawyżonej zawartości wody.
Na opakowaniach niektórych produktów inspektorzy nie znaleźli wymaganych informacji. Konsumenci nie mogli dowiedzieć się na przykład, jaka jest minimalna data trwałości serka topionego. Niektórzy producenci nie umieścili na opakowaniach swoich danych identyfikacyjnych.
Inspektorzy nałożyli mandaty karne, a także przesłali cztery informacje do nadzoru sanitarnego. - Skierowaliśmy również pisma do producentów kwestionowanych produktów - zapewnia Krystyna Piosik. - Podczas kontroli zakwestionowaliśmy 45 partii mleka i przetworów mlecznych, co stanowi 26 procent sprawdzanych produktów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
