Koszykówka: Marcin Gortat z wizytą w Poznaniu. Były koszykarz ligi NBA odwiedził młodzież ze szkoły działającej pod jego patronatem [FOTO]

- Mógłbym już w życiu nic nie robić, ale ja tak nie potrafię. Kiedy siedzę sam za długo w domu, to prostu się nudzę. Mnie kręci działanie w ramach fundacji, tworzenie czegoś od podstaw, inicjowanie różnych akcji takich choćby jak "Polska noc w NBA" czy kontynuowanie organizacji spotkań Drużyna "Marcina Gortata kontra Wojsko Polskie". Najbliższy mecz już niebawem, bo 13 lipca w łódzkiej Atlas Arenie. Na to wydarzenie serdecznie zapraszam wszystkich kibiców - mówił jeden z najbogatszych polskich sportowców, którego majątek szacuje się na około 400 mln zł.

35-latek przyznał się też do tego, że nie miał okazji poznać... Poznania. - Zawsze u Was byłem "przejazdem", na kilka godzin. A słyszałem od wielu osób, że to miasto, w którym jest sporo do odkrycia. Na razie Poznań kojarzy mi się ze słynnym jeziorem w środku miasta, no i oczywiście z Kolejorzem. Po to jednak otworzyliśmy szkołę w Poznaniu, by kiedyś zagrozić Lechowi pod względem popularności - żartował były reprezentant Polski.

Czytaj też: Czytaj też: Koszykarz NBA był gościem poznańskiej szkoły

Dodał on również, że poznański oddział jego szkoły w ostatnim czasie rozwinął się najlepiej z wszystkich krajowych ośrodków (Szkoły Gortata istnieją również w Łodzi, Krakowie i Gdańsku). - Pierwszy rok był bardzo trudny, bo szkoła była nowym projektem. Wśród działaczy i trenerów było sporo nieufności i przekonania, że odbierzemy im pracę. Z czasem jednak nawiązaliśmy lepsze kontakty z UM Poznania, z ludźmi sportu i z rodzicami dzieci. Teraz mogę powiedzieć, że jesteśmy już traktowani jak przyjaciele, a nie wrogowie - dodał Gortat.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Zobacz: Marcin Gortat w Poznaniu