Czytaj także: Johnson w poznańskiej masce
Wielki finał z halą w tle
Dla obu drużyn sama gra w wielkim finale to ogromne osiągnięcie. Ostrowianie po raz pierwszy w historii będą rywalizowali o złoto. Włocławianie mistrzostwo wygrali tylko raz – w 2003 r. To sprawia, że mecze będą wyjątkowe i wyznaczą kierunki rozwoju obu klubów na najbliższe lata.
„Stalówka” walczy nie tylko o historyczny tytuł, ale także o argumenty w rozmowach z władzami miasta. Zarząd ostrowskiego klubu postanowił w szybkim tempie (do końca roku) zmodernizować halę K1, w której rozpoczęła się historia ostrowskiego basketu. Prezydent Ostrowa, Beata Klimek, ma jednak inne plany i w dłuższej perspektywie chce wybudować za 30 mln zł miejską halę. We wtorek działacze Stali spotkali się z radnymi i zaproponowali odkupienie hali K1 po remoncie za... 15 mln zł netto.
Kłopoty z koncentracją?
– Myślę, że to będzie kolejna niesamowita seria. Ważne będzie to jak emocjonalnie zareaguje Anwil na zwycięstwo w rywalizacji ze Stelmetem Eneą. Czasami drużyny mogą trochę odpuścić, mając w głowie, że już coś osiągnęły. Wyzwaniem dla tej ekipy będzie więc powrót do pełnej koncentracji. BM Slam Stal to bardzo dobra drużyna. Byłem pod wrażeniem tego jak grają. Emil Rajković wykonuje świetną pracę. Ich silne strony zaczynają się od Aarona Johnsona, czyli rozgrywającego, który świetnie wchodzi pod kosz i doskonale podaje. Mateusz Kostrzewski świetnie prezentował się ostatnio na pozycji niskiego skrzydłowego, a Marc Carter dodał mnóstwo wszechstronności. W tej ekipie jest dużo zawodników, którzy doskonale czują się w swoich rolach – takich jak Michał Chyliński czy Adam Łapeta. Również dodanie Nikoli Markovicia sprawiło, że to czołowy zespół w lidze – podkreślił trener reprezentacji koszykarzy, Mike Taylor.
Zneutralizować liderów
Jakie będą z kolei silne strony Anwilu? – Silną stroną Anwilu jest uniwersalność zawodników. Fakt, że mogą grać na wielu pozycjach. W składzie są ogromne indywidualności - mam na myśli Ivana Almeidę i Quintona Hosleya. Ci zawodnicy potrafią zdobywać punkty w ważnych momentach, często grając jeden na jednego. Kamil Łączyński pokazał się ze świetnej strony w serii półfinałowej. To będzie ciekawa rywalizacja do oglądania. Dwie najlepsze drużyny w tabeli po sezonie zasadniczym zagrają w finale. To pokazuje, że Energa Basket Liga w tym sezonie była niezwykle konkurencyjna – dodał Taylor. W czwartek wieczorem ruszamy więc w niesamowitą, koszykarską podróż. Gra toczy się do czterech zwycięstw.
Program pierwszych czterech pojedynków w finale Basket Ligi
Anwil Włocławek – BM Slam Stal Ostrów (czwartek, godz. 20, relacja w Polsacie Sport)
Anwil – BM Slam Stal (sobota, godz. 17.15, relacja w Polsacie Sport Extra)
BM Slam Stal – Anwil (poniedziałek, godz. 17.30, relacja w Polsacie Sport)
BM Slam Stal – Anwil (środa, godz. 20, relacja w Polsacie Sport Extra)
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?