Czytaj także:
NIK: Samoloty F-16 w Krzesinach to błąd!
Chodzi o jedną z inwestycji rozpoczętych w ramach "Programu Inwestycyjnego NATO w dziedzinie bezpieczeństwa" - budowę składów materiałów pędnych i smarów. I trudno się dziwić inspektorom NIK, skoro pierwotny kosztorys inwestycji opiewał na 24 mln złotych, a przesunięcie jej zakończenia z 2003 roku na 2012 rok podwyższyło jej koszt niemal o 100 procent - do 46,5 mln złotych.
Inspektorom NIK nie spodobały się również umowy na wykonanie dodatkowych prac. Brakowało w nich... zakresu prac, co najpierw uniemożliwiło porównanie oferty z cenami rynkowymi, a później rozliczenie wykonanych robót.
W trakcie budowy dochodziło również do przypadków odbioru dostaw sprzętu i wyposażenia bez obecności przedstawicieli inwestora - Zakładu Inwestycji Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego. Jak wynika z raportu, protokoły potwierdzające zgodność dostaw z zamówieniem były podpisywane zaocznie w Warszawie. Kontrola wykazała 40 takich protokołów na sumę prawie 20 mln złotych. Czy dostawy były warte tyle samo?
Chcesz skontaktować się z autorką informacji? [email protected].
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?