Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Krzysztof Ranus: Gdyby e-maile były płatne świat byłby piękniejszy

Marek Zaradniak
Krzysztof Ranus uważa, że gdyby za wysyłane e-maile trzeba było płacić świat by był piękniejszy.
Krzysztof Ranus uważa, że gdyby za wysyłane e-maile trzeba było płacić świat by był piękniejszy. Andrzej Szozda
O swoich doświadczeniach związanych z korzystaniem z internetu mówi Krzysztof Ranus, organizator koncertów, właściciel Agencji Artystycznej Ranus.

Wystarczy otworzyć komputer by bez problemu znaleźć się na drugiej półkuli. Rodzi się tylko jedna wątpliwość, czy ktoś nie próbuje wciągnąć nas w bliżej nieznany świat i oszukać? Jak Pan się w tym świecie porusza?
Krzysztof Ranus: - Musiałem ten świat polubić, nauczyć się go i zaakceptować mimo, że jest mi w miarę obcy. Nie ma dziś możliwości funkcjonowania firmy bez używania internetu. Komunikacja pomiędzy ludźmi została całkowicie przejęta przez pocztę elektroniczną, aczkolwiek warto zwrócić uwagę, że kiedy prowadzi się rozmowy i trzeba podpisać dokument to Amerykanie akceptują faksy, a nie skanowane dokumenty. Nauczyłem sie natychmiast odpowiadać na e-maile i korzystać z internetu tylko wtedy kiedy jest to niezbędne, bo istnieje niebezpieczeństwo, że internet pochłania czasami człowieka jak dobrze napisany kryminał.

Wie Pan na jaki link kliknąć, aby nie wpaść do śmietnika ?Analizuje Pan adresy?

Krzysztof Ranus: - Potrafię posługiwać się internetem na tym poziomie, który daje mi bezpieczeństwo poruszania się. Jeżeli przy e-mailu, który otrzymałem pojawia się hasło spam to od razu je eliminuję. Staram się nie otwierać rzeczy, które wydają mi się podejrzane. Często pojawiają się też informacje o jakimś niebezpieczeństwie w internecie i wtedy staram się uważnie selekcjonować e-maile, które do mnie przychodzą.

Czy można nieć zaufanie do słowników i encyklopedii tworzonych przez internautów, których nikt nie weryfikuje?

Krzysztof Ranus: - Nie mam najmniejszego zaufania do tego typu działalności. Często posługuję się Wikipedią, ale może być ona tylko wstępnym źródłem informacji. Później weryfikuję je na dostępnych mi oficjalnych stronach internetowych lub w publikacjach papierowych.

Jak Pan reaguje gdy po kliknięciu okazuje się, że dostęp do danej informacji jest możliwy tylko po uiszczeniu zapłaty. Rezygnuje Pan czy zastanawia się, a może warto?

Krzysztof Ranus: - Nie miałem w życiu zawodowym ani prywatnym takiej sytuacji, więc trudno mi mówić na ten temat. Ale przecież gdy chcemy obejrzeć film idziemy do kina i kupuję bilet. Gdy chcę przeczytać książkę muszę ją kupić, gdy chcę posłuchać muzyki to muszę kupić płytę.

A więc uważa Pan, że niektóre treści w internecie powinny być płatne?

Krzysztof Ranus: - Tak. Uważam, że gdyby za każdy e-mail wysłany w internecie trzeba było zapłacić 5 lub 10 groszy to świat by był piękniejszy. Olbrzymia ilość ludzi, którym się nudzi nie zaśmiecałaby stron internetowych i korespondencji, a dla wielu niestety stało się to sposobem na życie. Bezpłatność dostępu do wszelkich działań w internecie powoduje, że mamy do czynienia z olbrzymim chaosem i na pierwszy rzut oka nie ma możliwości zweryfikowania tego wszystkiego. To jest trochę tak jak z listem, który do nas przychodzi, a my nie bardzo wiemy od kogo. Dopiero zaglądając do środka widzimy czy to jest reklama czy też informacja od firmy z którą współpracujemy, ale nazwy zapomnieliśmy.

Już wkrótce niektóre treści w internecie będą dostępne tylko dla zarejestrowanych użytkowników. Taką decyzję podjęli najwięksi wydawcy polskiej prasy. Aby mieć dostęp do tych informacji, wystarczy zarejestrować się na www.gloswielkopolski.pl/piano. Dzięki temu zyskacie możliwość korzystania również z najciekawszych i najlepszych stron ekonomicznych, kulturalnych, poradniczych czy opiniotwórczych. Zamknięta treść to nie problem: żeby wiedzieć więcej, wystarczy jedna rejestracja, a uzyskacie do nich dostęp.

Możesz wiedzieć więcej! Kliknij i zarejestruj się: www.gloswielkopolski.pl/piano

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski