Lech Poznań: Pięć wniosków po remisie Kolejorza z Jagiellonią Białystok 1:1
2. Lechowi Poznań starcza sił tylko na godzinę
W kolejnym meczu można było zauważyć, że w drugiej połowie z Lecha schodzi powietrze. Po zmianie stron, praktycznie przegrał zagrażać białostocczanom. Jagiellonia łatwo zamykała gospodarzy na ich połowie, bez problemów wymieniała podania, na szczęście niewiele z tego wynikało, bo grała w jednostajnym tempie i przewidywalnie.
- Do poprawy są przede wszystkim decyzje, bo są sytuacje, gdy powinniśmy oddawać więcej strzałów zza pola karnego, a czasami za bardzo szukamy podań zbyt blisko bramki - narzekał po meczu trener Jagiellonii Ireneusz Mamrot. W sumie jednak oglądaliśmy ligową kopaninę, bo choć goście więcej biegali też nie mieli w swoich szeregach piłkarza, który zrobiłby różnicę.
Przejdź do kolejnego zdjęcia --->