Lech Poznań. Tymoteusz Puchacz: Nie ma w Polsce zbyt wielu młodych zawodników, którzy przeszli tyle, co ja [WYWIAD]
Co czułeś w momencie, kiedy Zagłębie Sosnowiec zrezygnowało z ciebie na początku sezonu 2018/19?
- To był trudny moment. Czułem wtedy złość i tak naprawdę byłem bardzo smutny. Dużo emocji było wtedy. Awansowałem z Zagłębiem do ekstraklasy, a dwa dni przed zamknięciem okienka transferowego dowiedziałem się, że muszę opuścić klub. To nie była dla mnie miła informacja i nie było to fajne. Dałem radę, znaleźliśmy klub w pierwszej lidze i szybko przeniosłem się z Sosnowca do Katowic, gdzie dalej mogłem grać w rozgrywkach Fortuna 1 Ligi.
Czego nauczył cię pobyt w GKS-ie Katowice? Mam wrażenie, że w jednej kampanii przeżyłeś tyle zwrotów akcji, co w kilka sezonów.
- Poprzedni sezon doświadczył mnie. Dużo się tam działo, ale zdecydowanie bardziej rozwinąłem się, grając w Gieksie, niż w Sosnowcu. Jest też w tym duża rola chłopaków, którzy mi pomogli. Czułem, że byłem potrzebny drużynie i że oni liczą na moją dobrą grę oraz to, że będę ciągnął zespół. Zrobiłem duże postępy i chciałbym im za to podziękować.
Czytaj więcej ---->