Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lech Poznań: Wieczorem rewanż z Chazarem Lenkoran

Maciej Lehmann
Łukasz Trałka trenuje już na pełnych obrotach. Czy zagra z Chazarem Lenkoran?
Łukasz Trałka trenuje już na pełnych obrotach. Czy zagra z Chazarem Lenkoran?
W czwartek o godzinie 20 rewanż Lecha Poznań z Chazarem Lenkoran w LE. Awans daje 0:0 i każde nawet skromne zwycięstwo.

Dziś o godzinie 20 przy Bułgarskiej, piłkarze Kolejorza rozegrają rewanżowe spotkanie drugiej rundy eliminacyjnej Ligi Europy z azerskim zespołem Chazar Lenkoran. W pierwszym meczu było 1:1. Ale co ciekawe, piłkarze z Azerbejdżanu uważają, że Lech jest słabszym zespołem niż cztery lata temu kiedy w Poznaniu,wygrał z Chazarem 4:1 i teraz wcale nie stoją na straconej pozycji.

Azerowie ciągle wspominają zwycięstwo zespołu z Karabachu z Wisłą oraz to, że dwa lata temu Inter Baku odpadł w starciu z Lechem dopiero po karnych.

- To ich sprawa co sobie myślą. Lech jeszcze nie przegrał z żadnym z zespołem z Azerbejdżanu i takie są fakty. Chcemy wygrać. Jeśli będzie trzeba strzelić trzy czy cztery gole, to do tego będziemy dążyli, ale myślę, że nie będzie to potrzebne. Mogę tylko zapewnić, że nie będziemy grali na 0:0 - deklaruje trener Mariusz Rumak.

- W ogóle nie przejmuję się tym, co mówią rywale. Oni muszą robić groźne miny. Bo co im zostało? Zobaczymy, czy będą tacy pewni siebie, jak 30 tysięcy widzów zacznie nas dopingować, a my ich przyciśniemy, tak, że będą mieli trudności z wyjściem ze swojej połowy - mówi z uśmiechem na ustach Ivan Djurdjevic, który doskonale pamięta starcie obu drużyn sprzed czterech.

To, że Lech od początku meczu chce przejąć inicjatywę potwierdza też trener Mariusz Rumak.

- Zależy nam na tym, by to Chazar reagował na to, co my zrobimy. Chcę, byśmy kontrolowali wydarzenia na boisku. Na pewno nie będziemy czekali na to co zrobi rywal.

W pierwszym meczu najlepszym zawodnikiem azerskiej drużyny był Sadio Tounkara. Malijczyk imponował dryblingami, a jego dośrodkowania siały zamęt przed bramką Lecha .

- Wyciągnęliśmy z tego wnioski. Trzeba go tak przypilnować, by nie schodził nam do środka, tylko musiał dryblować wzdłuż linii. Zobaczymy, ile razy uda mu się zacentrować - analizuje szkoleniowiec Kolejorza.

W dzisiejszym meczu nie będzie mógł wystąpić Szymon Drewniak, który w Lenkoranie zobaczył dwie żółte i w efekcie czerwoną kartkę. Na szczęście zdrowy jest już Łukasz Trałka, który w pojedynku z Żetysu doznał kontuzji mięśnia i musiał pauzować. - Od czterech dni trenuję na pełnych obrotach. Jestem gotowy do gry, ale oczywiście to trener zadecyduje, czy wystąpię - mówi nowy nabytek Lecha.

Cała drużyna liczy na gorący doping. Bilety świetnie się sprzedają. - Bardzo mnie to cieszy. To jest kredyt zaufania dla tych chłopaków i powód do dumy. W Poznaniu jest zapotrzebowanie na silnego Lecha, który bije się o największe cele. Mam nadzieję, że to będzie atrakcyjny mecz, że oba zespoły pokażą swoją klasę - dodał Rumak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski