Ponieważ poznański wodociąg ma aż 2300 kilometrów długości, czyli tyle ile droga z Poznania do Aten, zanim nowa woda popłynie z kranów musi minąć około tygodnia. W tym czasie nowa woda będzie stopniowo mieszać się i wymieniać z uzdatnianą według starej technologii. W pierwszej kolejności nowa woda dotrze do odbiorców mieszkających w gminie Mosina. Następnie będą ją otrzymywać mieszkańcy zachodniej części Poznania czyli Grunwaldu, Jeżyc, Podolan, Sołacza, Smochowic, Strzeszyna, Umultowa, Winograd oraz gminy Suchy Las.
Od 23 stycznia nowa woda ma zaczać płynąć do mieszkań na Ratajach, Pokrzywnie Krzesinach czyli we wschodniej części Poznania oraz gminach Kórnik i Puszczykowo. W nowej wodzie będzie mniej żelaza oraz manganu. Dlatego zmieni się nieco jej barwa. W porównaniu z obecnie płynącą z kranów będzie mniej żółta. W wodzie będzie też mniej materii organicznej.
- Stanie się tak, ponieważ nowa woda jest ozonowana. Dzięki temu mikroorganizmy są rozbijane na mniejsze części, a te są następnie wyłapywane przez filtry węglowe - tłumaczy Agnieszka Arabska, kierowniczka serwisu obiektów Aquanet.
Tej nowej wody nie będzie natomiast w ścisłym centrum poznania. Jak wyjaśnia Dorota Wiśniewska, śródmieście Poznania w wodę zaopatruje stacja przy ul. Wiśniowej.
Aquanet uprzedza, że w pierwszych dniach wprowadzania nowej wody mogą pojawić się przebarwienia. Będą one spowodowane zmianą przepływu wody.
Modernizacja mosińskiej stacji, będąca największą tego typu inwestycją w kraju, zaczęła się prawie 5 lat temu. Zakończy się we wrześniu tego roku. Kosztowała 300 mln zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
