24-letni mieszkaniec Leszna zaprosił do siebie dziewczynę, którą poznał na wakacjach. Zjedli kolację, rozmawiali, pili alkohol. Gdy mężczyzna obudził się rano, z mieszkania zniknęły telefon, aparat, GPS. Nie było także samochodu.
Mężczyzna zgłosił sprawę policjantom. Ci ostatni nie mieli jednak łatwego zadania: 24-latek znał jedynie imię dziewczyny i miejscowość, z jakiej pochodziła.
Policji w Lesznie udało się jednak odzyskać wszystkie skradzione przedmioty. 31-letnia mieszkanka Polkowic stanie wkrótce przed sądem. Grozi jej do 10 lat więzienia.
NAJNOWSZE INFORMACJE Z POZNANIA I WIELKOPOLSKI: GLOSWIELKOPOLSKI.PL
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?