Środowy ćwierćfinałowy pojedynek Paris Saint-Germain z Manchesterem City w Lidze Mistrzów można nazwać derbami szejków. Po jednej stronie stanęli Francuzi, finansowani przez Katarczyków, po drugiej Anglicy, którzy mogą liczyć na strumień pieniędzy płynący ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
Już w 20 sekundzie meczu nieodpowiedzialnie zachował się Brazylijczyk David Luiz z PSG, który w okolicach pola karnego sfaulował Kuna Aguero, przez co nie zagra w rewanżu (druga żółta kartka w fazie pucharowej). Dziesięć minut później Luiz padł w polu karnym a sędzia bez wahania wskazał na jedenasty metr. Jednak bramkarz Joe Hart wyczuł Zlatana Ibrahimovicia i obronił jego strzał. Decyzja arbitra była kontrowersyjna o tyle, że paryżanom jedenastka należała się kilka chwil wcześniej, kiedy rozpędzony Matuidi został popchnięty.
Jednak w Parku Książąt w Paryżu kibice jeszcze przed przerwą zobaczyli dwie bramki. Tyle, że do siatki trafili najpierw goście - Kevin de Bruyne (38 min), a dopiero później gospodarze, gdy Ibrahimović wykorzystał gapiostwo Fernando. Po godzinie gry było już 2:1 dla mistrzów Francji, bo z dobitką strzału kolegi zdążył Adrien Rabiot.
Niecały kwadrans później znów był remis, gdyż błąd obrony PSG bezlitośnie wykorzystał Fernandinho. Remis 2:2 to niewątpliwie korzystny rezultat dla Obywateli, którzy rewanż za tydzień zagrają przed własną publicznością.
Niewiele brakowało, a o awansie do półfinału mógłby zapomnieć Real, który jest w trudnej sytuacji, bo nie strzelił ani jednego gola na stadionie Wolfsburga. Przegrał tam 0:2 a mógł nawet wyżej, lecz znakomitej szansy nie zdobycie bramki wykorzystał Schuerrle.
Za to jak skutecznie i koncertowo strzela się karne pokazał Ricardo Rodriguez z Wolfsburga, który przeciwko Realowi trafił do siatki już w 17 minucie. Faulował Casemiro. Po chwili na 2:0 podwyższył Maximilian Arnold, trafiając z bliska po zespołowej akcji. Były to pierwsze wpuszczone gole przez Keylora Navasa w Lidze Mistrzów. Tym samym Kostarykanin nie pobije rekordu Jensa Lehmanna z sezonu 2005/06, kiedy to Niemiec pozostał niepokonany przez 853 minuty. Trener Królewskich, Zinedine Zidane na pewno ma o czym rozmawiać ze swoimi podopiecznymi przed rewanżem w Madrycie.
W czwartek rozegrane zostaną pierwsze ćwierćfinałowe mecze Ligi Europy, w których o godz. 21.05 zmierzą się: SC Braga - Szachtar Donieck, Villarreal CF - Sparta Praga, Athletic Bilbao - Sevilla FC, Borussia Dortmund -Liverpool FC. Rewanże 14 kwietnia.
Paris Saint-Germain - Manchester City 2:2 (1:1). Bramki: Ibrahimović 41, Rabiot 59- de Bruyne 38, Fernandinho 72
Wolfsburg - Real Madryt 2:0 (2:0). Bramki: Rodriguez 17 (karny, Arnold 25.
Wyniki wtorkowe: Bayern Monachium - Benfica Lizbona 1:0 (1:0). Bramka: Vidal 2. Barcelona - Atletico Madryt 2:1 (0:1). Bramki: Suarez 63 i 74 - Torres 25.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?