Lech prowadzi w meczu z Karabachem od 41. minuty, ale zanim Mikael Ishak skierował piłkę do bramki Karabachu, to wziął udział w innej akcji. Napastnik mistrzów Polski pomógł złapać sójkę, której pojawienie się na moment przerwało spotkanie.
- Tym ptakiem była młoda sójka - dość rzadki gość stadionu przy Bułgarskiej. Na tym obiekcie pojawia się i niekiedy nawet gniazduje mnóstwo ptaków, ale są to głównie gołębie, w mniejszym stopniu kawki, wrony, szpaki. Rusztowania obiektu są dla nich miejscem idealnym do życia. Są tu kryjówki, miejsca na gniazda i odpoczynek, a gdy pojawiają się ludzie, zawsze znajdzie się coś do zjedzenia - jakieś resztki, okruchy. Ptaki wydziobują też trawę, łapią przylatujące do świateł owady, przy okazji brudzą - czytamy na portalu interia.pl.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?