Polska ma problem z długiem publicznym. I niezbędne są gruntowne reformy finansów publicznych. Jestem za tym, aby rozmawiać o wydłużeniu wieku produkcyjnego. Jeśli ktoś chce pracować do 67 lat, to czemu nie stworzyć mu takiej możliwości. Ale nie przyjmujmy twierdzeń premiera bezkrytycznie.
Sposobów na walkę z kryzysem jest przecież znacznie więcej niż tylko nakazanie Polakom, aby ci pracowali dłużej. Przykłady? Można wymieniać bez końca: likwidacja KRUS, powiatów, wprowadzenie podatku bankowego - to niektóre propozycje, które szybko poprawią stan finansów.
Poza tym przedstawione wyżej propozycje są zdecydowanie bardziej sprawiedliwe społecznie niż reforma emerytalna, która dodatkowo uderzy w młodych-oburzonych. Już teraz wielu z nich pracuje na umowach śmieciowych. A wydłużenie wieku na pewno sytuacji młodych nie poprawi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?