– Jedną z gwiazd mistrzostw był Patryk Rajkowski, który zdominował konkurencje sprinterskie. Zwyciężył zdecydowanie w wyścigu na 200m ze startu lotnego, a następnie nie dał żadnych szans rywalom w sprintach, wygrywając wszystkie swoje biegi w stosunku 2:0. Zdominował wszystkie wyścigi eliminacyjne jak i finałowe w konkurencji keirin, czyli jazdy za motorem). W wyścigu na 1km Patryk zajął drugie miejsce, ale do „złotego” Jakuba Stecko z Żyrardowa stracił zaledwie 0,007 sek – mówił trener grupy kolarskiej Limaro, Robert Taciak.
Kolejny srebrny medal Rajkowski zdobył w sprincie drużynowym z Adamem Radzickim i Patrykiem Matuszakiem. 17- latek na torowych Mistrzostwach Europy w Portugalii wystartuje w sprincie drużynowym zarówno w kategorii do 23 lat (gdyż jest najlepszym rozprowadzającym w Polsce w tej kategorii), jak również później w sprincie drużynowym z juniorami (18 lat) jako kończący. Cała polska reprezentacja wiąże bardzo duże nadzieje z występem młodego kórniczanina w Portugalii.
Aż trzech złotych i dwóch srebrnych medali podczas pruszkowskich mistrzostw dorobiła się niezwykle utalentowana Nikol Płosaj. Zwyciężyła ona w wyścigu na 2km na dochodzenie, poprawiając rekord Polski. Cała ta konkurencja została zdominowana przez zawodniczki Limaro, bo aż cztery z nich uplasowały się w czołowej ósemce. Srebrny medal zdobyła Natalia Radzicka, a Viktoria Żegleń i Natalia Nowotarska zajęły miejsca szóste i ósme. Płosaj zwyciężyła również zdecydowanie w wyścigu punktowym, a Radzicka i Nowotarska zajęły kolejno miejsca czwarte i szóste.
Wreszcie zespół Limaro w składzie Płosaj, Radzicka, Żegleń, Alicja Ratajczak i startująca w eliminacjach Nowotarska, zdobył tytuł mistrzyń Polski w wyścigu drużynowym na 4 km, bijąc przy tym rekord Polski.
– O sporym pechu może mówić Płosaj w wyścigu na 500m, gdyż do złota Łucji Pietrzak z Koźminka, straciła jeszcze mniej niż Rajkowski, bo zaledwie 0,003 sek. Trzecie miejsce w wyścigu na 500m zajęła jeszcze Natalia Radzicka, a szóste Viktoria Żegleń – dodał Taciak
Kolejne medale zdobyły zawodniczki z Kórnika w sprincie olimpijskim. Srebro padło łupem Alicji Ratajczak i Żegleń, a brąz Radzickiej i Płosaj. W tym samym wyścigu w kategorii do 23 lat duet Paula Fronczak i Paula Dutkiewicz zajął szóte miejsce. Fronczak pomimo kilkumiesięcznej przerwy, spowodowanej kontuzją kolana, zajmowała jeszcze punktowane miejsca w kategorii do 23 lat w konkurencji keirinu (5m) i w sprincie (6m).
Wyniki kórnickich kolarzy musiały zostać zauważone przez trenera kadry i PZKol. Nic dziwnego, że najlepsi z zawodników Limaro otrzymali powołania na MEJ w Portugalii. Dostał je też ich opiekun, ale ostatecznie została w domu.
– Niepoważnie zachował się trener reprezentacji juniorów. Najpierw twierdził, że nie ma już dla mnie miejsca w sztabie szkoleniowym i proponował wyjazd w charakterze masażysty. Nie chciałem się obrażać i wstępnie zaakceptowałem takie rozwiązanie. Po kilku dniach okazało się jednak, że muszę na miejsce zawodów dotrzeć swoim samochodem. Nie chodzi nawet o koszty, tylko nie mogę sobie pozwolić na trzy tygodnie nieobecności w domu.Za swoich podopiecznych będę jednak oczywiście trzymał kciuki – zakończył Taciak.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?