Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Londyn 2012: Tomasz Majewski obronił tytuł mistrza olimpijskiego

Radosław Patroniak
Tomasz Majewski obronił tytuł mistrza olimpijskiego. Nasz kulomiot walkę o złoto wygrał różnicą trzech centymetrów. Drugie miejsce zajął Niemiec David Storl, a trzecie Amerykanin Reese Hoffa.

Tomasz Majewski obronił tytuł mistrza olimpijskiego. Nasz kulomiot walkę o złoto wygrał różnicą trzech centymetrów. Drugie miejsce zajął Niemiec David Storl, a trzecie Amerykanin Reese Hoffa.
31-letni zawodnik AZS AWF Warszawa w szóstej kolejce pchnął kulę na odległość 21,89 m. Wcześniej, bo w drugiej serii, Niemiec David Storl osiągnął wynik ...21,86. Hoffa odstawał od tej dwójki i zakończył konkurs z rezultatem 21,23.
Natomiast Szymon Ziółkowski (AZS Poznań) wywalczył awans do finału olimpijskiego konkursu rzutu młotem. Mistrz olimpijski z Sydney posłał młot na odległość 76,22 m. Wszystkie próby spalił Paweł Fajdek (Agros Zamość), podopieczny poznańskiego trenera, Czesława Cybulskiego.
Ziółkowski w swojej grupie osiągnął szósty wynik. Polak w najlepszej próbie posłał młot na odległość 76,22 m. Wynik ten nie dał mistrzowi olimpijskiemu z Sydney automatycznego awansu do finału, bowiem nie spełnił on minimum kwalifikacyjnego. Podopieczny Grzegorza Nowaka musiał czekać do końca rywalizacji w grupie B i po ponad godzinnym oczekiwaniu zapewnił sobie udział w finale. O pechu może mówić drugi reprezentant Polski, który brał udział w piątkowych kwalifikacjach. Fajdek w dwóch pierwszych próbach rzucił w siatkę, co postawiło reprezentanta Polski w trudnym położeniu. O wszystkim zadecydowała ostatnia seria rzutów. W niej Fajdek posłał młot na odległość dającą awans do finału, lecz o kilka centymetrów wyszedł za koło i spalił rzut. Tym samym w niedzielnym finale rzutu młotem (początek o godz. 21.20) jedynym przedstawicielem biało-czerwonych będzie Ziółkowski. Fatalnie wypadła z kolei Żaneta Glanc (AZS Poznań), która nie przebiła się do finału rzutu dyskiem. Zaliczyła trzy próby, ale w najlepszej z nich uzyskała zaledwie 59,88 m. Kwalifikację dawał rzut na odległość co najmniej 63 m. Tyle w tym sezonie podopieczna Jerzego Sudała już osiągała, ale w Londynie była bez formy. A przed wyjazdem wymieniano ją w gronie kandydatek do medalu.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski