Poznań marzy o czymś więcej: odrestaurowanej, olbrzymiej gazowni. Dziesięć wchodzących w jej skład obiektów miałoby pełnić wiele ról - od sal widowiskowych, po artystyczne pracownie i przestrzenie biurowe. Na początek - jesienią 2010 - miałby powstać "zwiastun" Nowej Gazowni w formie tymczasowej budowli o uroku mechanicznych bohaterów filmu "Transformers".
Ja też marzę o Nowej Gazowni. Jej sukces nie zależy jednak od liczby cegieł, ale od atmosfery, jaka w nowym centrum kultury będzie panowała. Dobrze zatem, że jej projektanci (i przyszli szefowie?), a także specjaliści od rewitalizacji i urzędnicy spotkali się w Kontener Arcie. Tam jest właśnie taka aura. Bo to ludzie ją tworzą. Nie mury.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?