Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łukasz Podolski w czwartek podpisze kontrakt z Górnikiem, a w sobotę będzie w Poznaniu. 13 lat temu odwiedził Wielkopolskę

Radosław Patroniak
Radosław Patroniak
Łukasz Podolski podczas spotkania z piłkarską młodzieżą 13 lat temu na turnieju Remes Cup w Opalenicy
Łukasz Podolski podczas spotkania z piłkarską młodzieżą 13 lat temu na turnieju Remes Cup w Opalenicy Fot. Waldemar Wylegalski
W ostatnich dniach cała piłkarska Polska mówi o nowym zawodniku Górnika Zabrze. W czwartek legenda światowej piłki Łukasz Podolski, ma bowiem podpisać kontrakt ze swoim ukochanym klubem. W sobotę popularny "Poldi" powinien przyjechać do Poznania razem ze swoją nową drużyną, bo zabrzanie w tym dniu o godz. 11 w Ogródku rozegrają sparing z Wartą Poznań. Mało kto jednak pamięta, że mistrz świata z 2014 r. w Wielkopolsce gościł dokładnie 13 lat temu na największym swego czasu turnieju piłki młodzieżowej w Opalenicy. W 2008 r. wówczas świeżo upieczony wicemistrz Europy był gościem specjalnym Remes Cup.

- 13 lat w świecie piłki nożnej to wieczność, więc z tamtej, krótkiej wizyty niewiele już pamiętam. Nawet nie jestem w stanie przypomnieć sobie szczegółów negocjacji i sposobu dotarcia do piłkarza, który wtedy reprezentował barwy Bayernu Monachium i był uznawany za jednego z najlepszych napastników na świecie - mówił nam Bartosz Remplewicz, właściciel hotelu Remes, tego, w którym przebywała niedawno reprezentacja Polski, a wówczas inicjator i organizator turnieju Remes Cup.

Zobacz też: Cristiano Ronaldo gościł w Opalenicy, ale czy pokazał tam swoje prawdziwe oblicze?

36-letni piłkarz przyleciał prywatnym samolotem do Poznania w towarzystwie swojego przyjaciela. Jego wizyta w Opalenicy trwała co najwyżej 3-4 godziny. Jeszcze w tym samym dniu "Poldi" wrócił do Monachium. - Pamiętam, że rzeczywiście odbyło się to błyskawicznie. Wizyta była krótka, ale bardzo owocna. Łukasz rozdał mnóstwo autografów i był oblegany przez uczestników turnieju. Już wtedy był osobą bardzo kontaktową. Nie zadzierał nosa, nie robił za gwiazdę, tylko sprawiał wrażenie przeciętnego człowieka, choć umiejętności piłkarskie zawsze miał ponadprzeciętne - dodał Remplewicz.

Ograniczony czas pobytu nie pozwolił nawet na to, by Podolski wziął udział w zakończeniu turnieju. Znalazł jednak czas, by zrobić zakupy w supermarkecie "Piotr i Paweł" na Os. Kopernika w Poznaniu. - Zachwycony był, że może zawieźć do domu polską kiełbasę. Ten zakup sprawił mu ogromną radość. Przypominam sobie też, że wśród klientów sklepu byli kibice piłkarscy. Obecność Podolskiego kompletnie ich zaskoczyła, ale oczywiście byli tacy, którzy zdążyli zrobić sobie zdjęcie ze słynnym piłkarzem - zakończył Remplewicz.

Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje:
Interesujesz się sportem? Tu znajdziesz najciekawsze, najnowsze, najważniejsze informacje

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski