Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Łyżwiartwo szybkie: Rekord i jedenaste miejsce Szymańskiego

Radosław Patroniak
Jan Szymański w tym sezonie ustanowił już dwa rekordy życiowe
Jan Szymański w tym sezonie ustanowił już dwa rekordy życiowe Fot. Archiwum Głosu Wlkp.
Panczenista AZS AWF Poznań, Jan Szymański, w inauguracyjnym występie w tym sezonie na Pucharze Świata zajął dwunaste miejsce w wyścigu na 5000 m i jedenaste na 1500 m. W zawodach na olimpijskim torze w kanadyjskim Calgary zwyciężyli Holender Sven Kramer i Rosjanin Denis Juskow.

26-letni poznaniak osiągnął na 5 km wynik o prawie trzy sekundy gorszy od swego rekordu życiowego. Rywalizację w parze z Holendrem Erikiem Janem Kooimanem rozpoczął w dobrym tempie, ale na ostatnich trzech okrążeniach wyraźnie osłabł z sił. Tydzień wcześniej Szymański ustanowił na tym samym torze rekord Polski w biegu na 3000 m.

W niedzielnym wyścigu na 1500 m poznaniak biegł w parze z mistrzem olimpijskim, Zbigniewem Bródką.Wygrał zdecydowanie, ale czas 1:44.57, który jest jego rekordem życiowym, wystarczył tylko do jedenastej pozycji. Najlepiej z Polaków wypadł Konrad Niedźwiedzki. Zajął on piąte miejsce z czasem 1:43.71.

W innych biegach Artur Waś zajął siódme miejsce na 500 m (zmagania sprinterów wygrał Rosjanin Paweł Kuliżnikow). W rywalizacji drużynowej biało-czerwoni (w składzie z Szymańskim) zajęli czwarte miejsce. Brązowi medaliści z igrzysk w Soczi rywalizowali w parze z Włochami i mimo prowadzenia przez większość dystansu nie zdołali ich pokonać. Niespodziewanymi zwycięzcami zostali Kanadyjczycy. Drugie miejsce zajęli Koreańczycy, którzy ścigali się z faworyzowanymi Holendrami. Brąz wywalczyli wspomniani Włosi.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski