Przez wiele lat w ogóle nie stosowałam żadnego makijażu. Teraz, gdy mam prawie 40 lat stwierdziłam, że powinnam już zacząć podkreślać to, co zostało z mojej naturalnej urody. Nie potrafię jednak poradzić sobie z malowaniem oczu. Nie wiem, czy powinno się tuszować dolne rzęsy, tak samo jak górne? Gdy stosuję kredkę, mam wrażenie, że oczy optycznie się pomniejszają, jak tego uniknąć? Jak kłaść cienie, jeśli mam małe powieki i w zasadzie ich nie widać?
Makijaż oczu robimy po to aby optycznie powiększyć je, "otworzyć", podkreślić kolor tęczówki, długość rzęs.
W makijażu codziennym stawiamy na kolory neutralne, raczej harmonizujące z naturalnymi kolorami na naszej twarzy. Świetnie sprawdzają się beże, brązy, te ciepłe, ale też zimne, złamane szarością, a także wszystkie przybrudzone kolory i oczywiście zawsze te odświeżające - pastelowe. Właśnie te ostatnie, jasne, rozbielone kolory powinna pani stosować aby powiększyć optycznie oczy.
Jeśli przy otwartym oku cieni nie widać, może pani rozciągnąć cień pół centymetra ponad ruchomą powiekę. Linię rzęs proszę podkreślić czarną kredką, następnie delikatnie rozmazać ją drugą stroną pędzelka. Teraz malowanie rzęs będzie łatwiejsze, będą wyglądały na gęstsze, a oko będzie przyciągało uwagę.
Jeżeli podkreśla pani również dolną linię rzęs, proszę spróbować zrobić to innym kolorem niż czarny. Bardzo dobrze wyglądają czarno brązowe kreski, granatowe czy grafitowe. Zawsze powinnyśmy malować dolne rzęsy, ale nie pogrubiającym tuszem. Tusz można zastąpić też henną.
STRONA GŁÓWNA GŁOSU WIELKOPOLSKIEGO
Najnowsze informacje z Wielkopolski wprost na Twoją skrzynkę - zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?