Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mecz kolejki we Wrześni! Niepokonany APP Krispol kontra niepokonany Camper!

Radosław Patroniak
Tym razem kamery TVP Sport zagoszczą w hali przy ul. Słowackiego we Wrześni
Tym razem kamery TVP Sport zagoszczą w hali przy ul. Słowackiego we Wrześni Fot. Archiwum APP Krispolu Września
W piątej kolejce I ligi siatkarzy dojdzie do meczu na szczycie. APP Krispol Września podejmie w sobotę o godz. 18 na Campera Wyszków. To starcie wicelidera z liderem rozgrywek. Zapowiada się niezwykle emocjonujące spotkanie, z którego relację na żywo przeprowadzi stacja TVP Sport.

Obie drużyny rewelacyjnie spisują się na zapleczu PlusLigi. Po czterech kolejkach nadal są niepokonane, ale w sobotę jedna z nich pozna smak porażki. Pomarańczowi, jeśli chcą znów wskoczyć na fotel lidera, muszą wygrać.
Drużyna Mark Jankowiaka w czwartek dwukrotnie spotkała się na treningu. Wieczorne zajęcia były poświęcone regeneracji po środowym zwycięstwie w Szczecinie (3:1). W treningu wzięła udział cała kadra, w tym również wychowankowie wrzesińskiego klubu.

– Pojedynek z liderem, w obecności kompletu publiczności i przed kamerami, wyzwoli w nas dodatkową motywację. Chcemy pokazać, że potrafimy wygrywać z każdym. Wierzę w swój zespół, w tym meczu wszystko jest możliwe. Nie ma faworyta, wynik jest sprawą otwartą. Jesteśmy świadomi klasy rywala ale na pewno będziemy walczyć do końca – przyznał Marek Jankowiak, trener APP Krispolu Września.

– To spotkanie z gatunku tych najtrudniejszych. Staramy się tonować emocje, podchodzimy do niego jak do każdego innego, nie ma tu znaczenia czy gramy z liderem czy z ostatnim zespołem. Występ przed własnymi kibicami i na własnym parkiecie zobowiązuje. Bardzo liczymy na wsparcie kibiców – podkreślił Krzysztof Antosik, rozgrywający wrześnian.

Z kolei w I lidze siatkarek KS Murowana Goślina powalczy we własnej hali o pierwsze punkty i pierwszego seta w rozgrywkach. Podopieczne Piotra Sobolewskiego w sobotę zmierzą się z KS Jastrzębie Borynia PLKS Pszczyna, czyli z zespołem, który w ostatniej kolejce wygrał z Zawisza Sulechów, stawianym w roli faworyta obecnej rywalizacji na zapleczu ekstraklasy. Spotkanie na pewno dostarczy wielu emocji, choć większe szanse na zwycięstwo ma na pewno drużyna gości.

Wreszcie w ekstraklasie kobiet podobne zadanie, co goślinianki czeka na zawodniczki Nafty Piła. Ekipa Dominika Kwapisiewicza po dwóch kolejkach ma zerowy dorobek punktowy, a zmierzy się z zespołem wyżej notowanym, w dodatku na wyjeździe, czyli z Muszynianką.

Drużyna trenera Bogdana Serwińskiego w poprzedniej kolejce wygrała na wyjeździe z Legionovią 3:1, a w pierwszym terminie pauzowała. Dla „Mineralnych” będzie to więc inauguracyjny pojedynek sezonu przed własną publicznością. Z kolei Nafta w poniedziałek zmierzyła się z Aluprofem Bielsko-Biała i przegrała po kiepskim występie 1:3. Fani w Pile czekają przede wszystkim na przebudzenie skrzydłowych. Bez punktów Natalii Krawulskiej i Magdaleny Wawrzyniak, trudno będzie o zwycięstwa nawet w meczach ze słabszymi rywalami niż Muszynianka. Z drugiej strony czas powinien być sprzymierzeńcem pilanek, bo po rewolucji kadrowej każda drużyna potrzebuje więcej czasu na to, by się zgrać.

Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski