Memoriał Czesława Cybulskiego w Poznaniu z pełnymi trybunami i kolejnym spektakularnym występem Natalii Kaczmarek

- Trzy dni temu startowałam na 400 m w Bydgoszczy, więc nie chciałam w Poznaniu znów startować na swoim koronnym dystansie. Początek miałam spokojny, ale wiadomo, że jak się biega ze sprinterkami, to trudno im dorównać na pierwszych 100 metrach. O rekordzie Polski na 200 m nie myślałam, tak samo jak nie myślę za bardzo o tym, że wymazałam z tabel w Rzymie osiągnięcie na 400 metrów legendarnej Ireny Szewińskiej. Muszę zachować spokój, bo przecież wiadomo, że najważniejsza impreza w sezonie, czyli igrzyska dopiero przede mną - przyznała najlepsza polska lekkoatletka dwóch ostatnich sezonów.

Zobacz też: TOP 10 najładniejszych lekkoatletek w Polsce

Pod jej nieobecność na dystansie jednego okrążenia najszybsza była Justyna Święty-Ersetic (51.91). Z kolei na 100 m ppł wygrała Słowaczka Viktoria Foster (12.88). Na starcie nie stanęła jednak jej najgroźniejsza rywalka, czyli Pia Skrzyszowska. Nasza brązowa medalistka ME z Rzymu wycofała się w niedzielą rano z rywalizacji, ponieważ doznała urazu pachwiny.

Na 2 km z przeszkodami dwa pierwsze miejsca zajęły siostry Konieczek, ale w odwrotnej kolejności niż zazwyczaj ostatnio, a więc pierwsza była Aneta, a druga Alicja. W tyczce Piotr Lisek skoczył 5.82 m, ale przegrał o 5 cm z Filipińczykiem Ernestem Obieną. Wreszcie w rozpoczynających zawsze zawody memoriałowe rzutach młotem najlepsi okazali się Paweł Fajdek z AZS Poznań z wynikiem 78.77 m (wygrał z Wojciech Nowickim) i nasza trzykrotna mistrzyni olimpijska, Anita Włodarczyk z rezultatem 72.00 m.