Miastoczynni pracują u podstaw

CZYTAJ KOMENTOWANY TEKST:
Miastoczynni zaczynają działać!

Nagranie audiobooka przez przedstawicieli kilku pokoleń, czy warsztaty tworzenia toreb na zakupy - między innymi te pomysły udało się zrealizować dzięki regrantingowemu programowi "Miastoczynni". Mogą wydać się niezbyt efektowne, ale są efektywne.

Uzyskanie finansowania na działalność kulturalną nieformalnym grupom lub samodzielnym artystom może wydawać się trudne. Siłą programu regrantingowego jest to, że odczarowuje tajemniczy świat dotacji. Animatorzy, którzy poddali swoje pomysły ocenie, zyskali nie tylko środki na ich realizację, ale też poszerzyli swoją wiedzę o finansowaniu kultury. Uczyli się od bardziej doświadczonych kolegów, działających w organizacjach pozarządowych i instytucjach publicznych, nawiązywali z nimi kontakty. Ci z kolei zyskali okazję do podzielenia się wiedzą, którą - jak Kolektyw 1a - zaczęli zdobywali ledwie kilkanaście miesięcy wcześniej.

Korzyści powinniśmy też odczuć my, mieszkańcy Poznania. Dzięki takim działaniom powiększa się grono profesjonalnych animatorów kultury. Dzięki nim możemy wybierać z bardziej różnorodnej oferty wydarzeń, ale też zacieśniać społeczne więzi i częściej razem działać.

Regranting nie jest lekarstwem na wszystkie problemy. Nie zastąpi solidnie dofinansowanych instytucji publicznych, nie wyrówna dysproporcji między dotacjami, jakie otrzymują duże festiwale i inne projekty. Ale wierzę, że przyczyniając się do wzrostu kompetencji społeczeństwa, powoduje, że od kultury oczekujemy nieco więcej, niż tylko dużych nazwisk i wielkich wydarzeń.