Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miastu szkoda pieniędzy na żłobki?

Bogna Kisiel
Karolina Chwiałkowska mówi, że w prywatnych żłobkach są dobre warunki do opieki nad dziećmi
Karolina Chwiałkowska mówi, że w prywatnych żłobkach są dobre warunki do opieki nad dziećmi Marek Zakrzewski
- Oczekujemy, by miasto wsparło prywatne żłobki - mówi Karolina Chwiałkowska, właścicielka żłobka "Malinowa Kraina". - Mamy warunki do opieki nad dziećmi. Być może takie rozwiązanie byłoby tańsze niż budowanie nowych placówek.

PRZECZYTAJ KOMENTARZ:
Twoje dziecko, twój problem

Dopłata po 600 zł do każdego dziecka uczęszczającego do prywatnego żłobka to jeden z czterech postulatów sformułowanych pod adresem prezydenta i Rady Miasta.

Rodzice, pracownicy żłobków miejskich oraz właściciele prywatnych domagają się także rezygnacji z pomysłu prywatyzacji żłobków samorządowych, podwyższenia ich pracownikom pensji o 30 procent i odstąpienia od podwyżek w placówkach miejskich.

CZYTAJ TEŻ:
Protest przeciwko podwyżkom opłat za żłobki
Kobiety chcą podwyżek i dopłat do żłobków
W Poznaniu łatwiej założyć żłobek - są dotacje

Petycję w tej sprawie otrzymał także Grzegorz Ganowicz, przewodniczący rady.

- Realizacja wszystkich postulatów kosztowałaby budżet miasta około 14 mln złotych. To trochę dużo - uważa Grzegorz Ganowicz. Jego zdaniem opłatę za żłobek należy zróżnicować. - Ci, którzy są w kiepskiej sytuacji materialnej, powinni korzystać z ulg - dodaje.

Te postulaty są także dobrze znane władzom miasta, ale...
- Dofinansowanie do każdego dziecka w żłobku prywatnym na poziomie 600 zł nie jest możliwe do zrealizowania - mówi Maciej Milewicz z Urzędu Miasta. - Jeśli radni zaakceptują podwyżkę opłat na zweryfikowanym poziomie 10,5 procenta, to będzie nas stać na dopłatę 135 zł do 400 miejsc w placówkach niepublicznych.

Aleksandra Sołtysiak ze Stowarzyszenia My-Poznaniacy uważa, że powinniśmy pójść śladem innych miast i wesprzeć prywatne żłobki. O dopłacie proponowanej przez Poznań mówi: - To jest chichot z rodziców.

Obecnie podstawowa stawka bez wyżywienia w miejskim żłobku wynosi 257 zł, a z wyżywieniem 360 zł. Prezydent zaproponował, by podnieść ją do ponad 500 zł.

A jak opłaty kształtują się w innych miastach? Beata Czarnota z krakowskiego magistratu informuje, że stawka podstawowa wynosi 180 zł plus około 100 zł za wyżywienie. Od stycznia wzrośnie ona do 199 zł, a za wyżywienie maksymalnie do 150 zł. Z kolei w Łodzi kształtuje się ona na poziomie 139 zł.

- Od stycznia wyniesie 150 zł - dodaje Agata Tylipska z łódzkiego urzędu. - Natomiast za wyżywienie rodzice płacą około 5 zł za dzień, maksymalnie 100 zł. We Wrocławiu od września obowiązują nowe stawki. Opłaty wzrosły z 290 zł do prawie 400 zł miesięcznie (opłata za pobyt wynosi średnio 274 zł, a stawka żywieniowa za dzień 6 zł). Żłobki samorządowe dysponują 1970 miejscami.

- Ogłosiliśmy także konkursy na dofinansowanie 320 miejsc w żłobkach niepublicznych - mówi Joanna Nyczak, zastępca dyrektora wydziału zdrowia i spraw społecznych Urzędu Miasta Wrocławia. - W tym przypadku, w zależności od deklarowanych przez rodziców godzin pobytu dziecka w placówce, dopłacamy do 600 zł. Oprócz tego mamy jeszcze zapewnione finansowanie 200 miejsc w klubach dziecięcych, ale nikt nie był zainteresowany ich prowadzeniem. Finalizujemy także konkurs na opiekunów dziennych, którzy zajmą się 130 maluchami.

W ten sposób poza żłobkami samorządowymi Wrocław dysponuje jeszcze 650 miejscami w ramach tak zwanych alternatywnych form opieki. Z kolei Kraków ma podpisane trzy umowy na prowadzenie klubów malucha (na dziecko płaci 600-700 zł).

Poznań, mimo że ustawa o nowych formach opieki nad dziećmi do lat 3 obowiązuje od kwietnia, z przygotowaniami jest daleko w polu. Powstał co prawda "Poznański program opieki nad dziećmi do lat 3 ", ale budzi on sprzeciw rodziców, pracowników i właścicieli żłobków. Jego wyrazem są wspomniane postulaty.

- Nie planujemy "prywatyzacji" żłobków, ale ich uspołecznienie poprzez przekazanie niektórym organizacjom pozarządowym wraz ze środkami, które dotychczas były przeznaczane placówkom publicznym - próbuje uspokajać Maciej Milewicz.

I dodaje, że obecnie nie ma szans na podwyżki pensji dla pracowników żłobków.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski