Prace budowlane rozpoczęły się na początku tygodnia. Protestujący zwracają uwagę, że miasto - wydając pozwolenie na budowę - nie zapytało o zdanie mieszkańców.
- To jest nie do pomyślenia, aby nie uwzględniono zasady tak bliskiego sąsiedztwa. Market powstaje tuż przed naszymi oknami, a my nic o tym nie wiemy - mówi Małgorzata Ptak -Adamczewska, mieszkająca przy ul. Gronowej. - Wszystko owiane jest wielką tajemnicą. Do tej pory w okolicy placu budowy nie ma żadnej tablicy informacyjnej. Gdyby coś się stało nie wiadomo by było nawet, kto za to odpowiada - dodaje jej sąsiad Ryszard Ratajczak.
Mieszkańcy zwracają uwagę, że ulicą Gronową przechodzi codziennie wiele dzieci, które uczą się w pobliskich szkołach (Szkole Podstawowej nr 38 lub Łejerach). Tymczasem, po budowie marketu jeździć tam będzie o wiele więcej samochodów.
- W tym auta dostawcze, które doprowadzą do dewastacji ulicy. Gronowa nie jest przystosowana do tak wzmożonego ruchu. Problemem jest także hałas. Prace budowlane rozpoczynają się o szóstej rano i trwają do godziny 20 - żali się Ryszard Ratajczak.
Poza tym, zdaniem mieszkańców na Winogradach znajduje się już wystarczająca ilość sklepów. - Piotr i Paweł, Tesco, Chata Polska, Żabka a kilometr dalej kolejna Biedronka - wylicza Renata Ratajczak. - Od razu widać, ze ktoś realizuje swoje prywatne interesy.
O tym, że przy Gronowej może powstać kolejny market pisaliśmy już w lutym. Miasto wydało zgodę na powstanie budynku handlowo-usługowego. Mieszkańcy wciąż mają jednak nadzieje, że uda się zatrzymać inwestycje. Wynajęli prawnika. Żądają wstrzymania pozwolenia na zabudowę i przeprowadzenia konsultacji społecznych. W walkę włączył się również Ruch Młodych i Ruch Palikota. List w tej sprawie trafił do Prezydenta Poznania. Ma zostać poruszony również na pierwszej powakacyjnej sesji Rady Miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?