‑ Sprawa nie jest przesądzona, ale musimy sobie odpowiedzieć na pytanie czy pasuje on swoim profilem do Lecha i czy jest to piłkarz, którego chcemy. To utalentowany chłopak, ale mamy wątpliwości czy u nas jest w stanie się rozwijać. Dlatego zgadzamy się na jego transfer - mówi trener Lecha Mariusz Rumak. To zaskakująca decyzja, bo skauci wielu klubów, także Legii bardzo ciepło wypowiadają się o lechicie. Kto ma rację?
- Jeśli trenerzy naszej akademii, mówią mi, że trzeba zbudować mu inną ścieżkę kariery niż w Lechu Poznań, to im ufam i nie muszę dociekać jakie są szczegóły tej decyzji. Jeśli jest zainteresowanie innych klubów to dlaczego nie miałby odejść, jeśli tego chce. Takie jest życie - dodaje Mariusz Rumak.
Szkoleniowiec nie boi się, że znowu pojawią się opinie, iż Lech nie dba o swoich wychowanków. - Ten kto mówi, że źle ich traktujemy niech zobaczy kto u nas gra. Linetty, Kownacki, Kamiński, Kędziora, Linetty, Zgarda. Czy to mało? Jeśli jest zainteresowanie innych klubów to dlaczego nie miałby odejść, tym bardziej, że tego chce. Takie jest życie - dodaje Mariusz Rumak.
Młody piłkarz swoje odczucia wobec władz poznańskiego klubu wyraził w rozmowie z jednym ze znajomych na facebooku. Pisze, że w Lechu potraktowali go "jak śmiecia" i zupełnie nie docenili wysiłku jego oarz rodziców, którzy przez 3 lata , cztery razy w tygodniu dowozili go po 200 km na treningi i mecze. Ma żal do prezesa oraz szefa Akademii Marka Śledzia.
W międzyczasie o zainteresowaniu młodym lechitą poinformował na twitterze prezes Legii Bogusław Leśniodorski. Wczoraj nastolatek miał się pojawić na testach w Warszawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?