W latach 2010-2014 Aquanet zainwestował ponad 1 mld zł. Teraz, w ciągu najbliższych 10 lat planuje wydać na inwestycje ponad 2 mld zł. W samym tylko Poznaniu na nowe przedsięwzięcia przewidziano ok. 420 mln zł, a na prace modernizacyjne 340 mln zł.
- Szału nie ma - przyznaje Paweł Chudziński, prezes Aquanetu. - Rocznie na modernizacje przypadają średnio 34 mln zł, a potrzebowalibyśmy ponad 100 mln zł.
W fatalnym stanie technicznym jest kanalizacja w centrum miasta, która liczy sobie 100 lat. W ubiegłym roku spółka przyjęła prawie 2 tys. zgłoszeń o awariach. Dlatego Aquanet przystępuje do jej modernizacji i to jeszcze w tym roku. Koszt prac szacuje się na ok. 57 mln zł. - Zajmą nam 1-2 tygodnie na danej ulicy, ale będą wiązać się z perturbacjami komunikacyjnymi - ostrzega P. Chudziński.
Dobra wiadomość to ta, że wkrótce zostanie ogłoszony przetarg na budowę drugiego kolektora Junikowskiego. Gdy powstanie, nie będzie problemów z przesyłem ścieków. To umożliwi likwidację tzw. białym plam w tym rejonie Poznania czyli budowę kanalizacji tam, gdzie jej jeszcze nie ma. W propozycji 10-letniego programu inwestycyjnego ujęto kanalizację ul. Podmokłej, 28 Czerwca 1956 r., Pszczyńskiej, Kaczej, Gęsiej, Giżyckiej, Torfowa, Skrajna, os. Skorupki (inwestycja już trwa, jest zaawansowana).
- Te inwestycje sprzyjają rozwojowi - uważa Tomasz Lewandowski, szef klubu radnych SLD. - Brak kolektora junikowskiego ogranicza działalność gospodarczą.
Do 2016 r. ma zakończyć się budowa sieci sanitarnej na Pokrzywnie, realizowana przez spółkę Terlan z grupy kapitałowej Aquanetu. - W ciągu około 10 lat jesteśmy gotowi doprowadzić kanalizację tam, gdzie ludzie mieszkają - zapewnia P. Chudziński. - Poznań ma szansę stać się pierwszym miastem w 100 proc. skanalizowanym.
Aquanet w swoich planach ujął też budowę kanalizacji na os. Kiekrz i Psarskie. Ma to kosztować 38 mln zł. - Ale sami sobie nie poradzimy ze względu na problemy z własnością gruntów- zastrzega P. Chudziński.
Tym musiałoby zająć się miasto. Regulacja gruntów w Kiekrzu może zająć trzy lata.
Równie długa jest lista ulic, gdzie planowana jest budowa sieci wodociągowej. Znajdują się one na Naramowicach, Morasku, Radojewie, Umultowie, Smochowicach czy Starołęce. Czasami chodzi o doprowadzenie wodociągu do kilku budynków.
- To ambitny plan, ale wiążą się z nim koszty - zaznacza T. Lewandowski. - To zła wiadomość dla poznaniaków, bo oznacza podwyżki. Czeka nas dyskusja, czy nas na to stać.
Aquanet przewiduje wzrost opłat o ok. 3,5 proc. co roku przez 10 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?