Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mowa nienawiści w Sejmie. PO chce chronić "cechy osobiste"

Paulina Jęczmionka
Krystyna Pawłowicz.
Krystyna Pawłowicz.
Żydzi, Rosjanie, homoseksualiści - to, według "Raportu Mniejszości", grupy, które najczęściej stają się ofiarami języka nienawiści w internecie. Walczą z tym organizacje społeczne. I od kilku lat domagają się rozszerzenia katalogu wartości chronionych przed dyskryminacją. W środę nad problemem tzw. mowy nienawiści pochylili się posłowie. Sejmowa debata była burzliwa.

Obecnie karą więzienia zagrożone jest publiczne nawoływanie do nienawiści z powodu przynależności narodowej, etnicznej, rasowej, wyznaniowej. Tymczasem z "Raportu Mniejszości", który w 2011 r. po raz pierwszy w Polsce przygotowała Fundacja Wiedza Lokalna, wynika, że wśród najczęściej obrażanych publicznie mniejszości znajdują się także geje i lesbijki. Ponad 64 proc. przebadanych przez fundację wpisów na temat homoseksualistów w internecie zawierało tzw. język nienawiści (nawoływało do nienawiści bądź nawet agresji). Ofiarami obraźliwych wypowiedzi padają również chorzy czy niepełnosprawni (przykładem mogą być kontrowersyjne słowa Janusza Korwina-Mikke o paraolimpijczykach).

Zobacz także:
W Sejmie o mowie nienawiści. Zobacz polityków, którzy zasłynęli z ostrych słów [GALERIA]

Już w ubiegłej kadencji Sejmu oraz ponownie w 2012 r. posłowie SLD i Ruchu Palikota proponowali, by do wartości chronionych przed mową nienawiści dopisać płeć, orientację seksualną, tożsamość płciową, wiek, niepełnosprawność. Projekty od maja leżą jednak w sejmowej komisji. Teraz własny zaproponowała PO. Ale spotkał się on z krytyką posłów i organizacji pozarządowych. Bo PO chce, by zamiast wyliczenia wspomnianych wartości zapisać w kodeksie ochronę "naturalnych lub nabytych cech osobistych".

- Zmiana jest nieracjonalna i nie odpowiada potrzebom społecznym - uważa Zofia Jabłońska z Kampanii Przeciw Homofobii. - Klauzula o cechach osobistych nie jest w prawie znana. Chodziło o to, by chronić grupy osób o konkretnych cechach, jak np. płeć czy orientacja seksualna, mających fundamentalne znaczenie dla ich życia w społeczeństwie, a które mogą narażać na gorsze traktowanie.

Tego samego zdania był w Sejmie Robert Biedroń z Ruchu Palikota. Jeszcze więcej zastrzeżeń miała Krystyna Pawłowicz z PiS. Z kolei Mariusz Witczak, poseł PO z Kalisza, tłumaczył, że kodeks karny nie może być zbyt często nowelizowany, dlatego musi zawierać normy generalne.

- Dlatego proponujemy wprowadzenie ogólnego pojęcia cech naturalnych i nabytych - mówi Witczak. - Ta propozycja jest lepsza, bo zawsze przecież mogą pojawić się przypadki i kolejne cechy, o których dziś nie wiemy. A i tak to sąd będzie każdorazowo rozstrzygał, czy doszło do mowy nienawiści.

To ostatnie również budzi spore kontrowersje. Bo PO zakłada, że to sędzia bądź biegły będzie ustalać, czy pokrzywdzona osoba rzeczywiście posiada daną cechę osobistą. - A homoseksualizm to cecha naturalna czy nabyta? I jak zweryfikować czy ktoś rzeczywiście ją posiada? - pytał Biedroń. Również zdaniem organizacji społecznych to rozwiązanie jest niedopuszczalne.

Kontrowersje budzi też propozycja zastąpienia w kodeksie zapisu o ochronie przed dyskryminacją z powodu "przynależności wyznaniowej" oraz "bezwyznaniowości" określeniem "z powodu przekonań". Posłowie PiS i Solidarnej Polski wskazują, że to zbyt daleko idące uogólnienie, które narusza zasady demokracji i wolność słowa.

- To uproszczenie - ripostuje Mariusz Witczak. - Mowa nienawiści to nie jest ocena, opinia czy opowiadany kawał, ale zespół zdarzeń mających podłoże dyskryminacyjne, które rodzą określone skutki, np. mogą prowadzić do agresji.

Jednak zarówno PiS, SP, jak i Ruch Palikota chcą odrzucenia projektu PO. - Ludzie czujący się dotknięci słowami innych mogą już teraz dochodzić swoich praw na gruncie kodeksu cywilnego i karnego - mówi Adam Rogacki, poseł PiS z Kalisza. - Proponuję, by rząd zajął się np. bezrobociem czy kolejkami do lekarza, a nie tematem zastępczym podsuwanym przez środowiska przewrażliwione na swoim punkcie.

Za dalszymi pracami nad nowelizacją przepisów o mowie nienawiści jest jednak PSL oraz SLD. Głosowanie odbędzie się w Sejmie w piątek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski