Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Na rodzicach ciąży obowiązek sprawnego poruszania się w sieci [ROZMOWA]

Magdalena Baranowska-Szczepańska
Na rodzicach ciąży obowiązek sprawnego poruszania się w sieci [ROZMOWA]
Na rodzicach ciąży obowiązek sprawnego poruszania się w sieci [ROZMOWA] Agata Komorowska
Z Bogumiłą Zboralską-Słupińską, psychologiem, o zagrożeniach w sieci, rozmawia Magdalena Baranowska-Szczepańska.

Sieć jest nierozłącznym atrybutem naszego życia. Ma mnóstwo zalet, ale także wiele wad i zagrożeń, np. pedofili, którzy podszywają się pod rówieśników dzieci i młodzieży. Czy rodzice są w ogóle w stanie kontrolować to, co ich dziecko czyta, pisze i ogląda na komputerze?
Rodzice przedszkolaków czy dzieci w młodszym wieku szkolnym, którzy przeszli czas fascynacji internetem, ale też uporali się z jego negatywnym wpływem, zupełnie dobrze radzą sobie z chronieniem własnych dzieci.

To oni wprowadzają je w świat internetu powoli, ostrożnie, pod kontrolą, rozmawiając z nimi, wyjaśniając, dawkując, ograniczając dostęp. Zdecydowanie gorzej sytuacja wygląda, jeśli chodzi o starsze dzieci, gimnazjalistów i licealistów, często wprowadzanych w świat internetu głównie przez rówieśników.

Zobacz też: Afera pedofilska: Prokuratura publikuje zdjęcia dwóch podejrzanych

Dlaczego?
Bo w tym wieku maleje wpływ i autorytet rodziców i dorosłych, natomiast rośnie wpływ rówieśników oraz przekora i bunt młodych ludzi, czyli samo mówienie - wyjaśnianie i ograniczanie - to za mało. Natomiast nie można z tego rezygnować. Na pewno, pomimo ostrego sprzeciwu młodych, rodzice nie powinni rezygnować z kontroli nad odwiedzanymi stronami, kontaktami itp. Trzeba pytać, rozmawiać i sprawdzać.

Wielu nastolatków porusza się sprawniej w sieci od swoich rodziców. Może ukryć to, co wcześniej napisało, przeczytało, obejrzało. Co wtedy?
Dziś na rodzicach ciąży obowiązek sprawnego poruszania się w sieci i - niestety - nie można powiedzieć, że ten świat mnie nie interesuje. Są rozmaite kursy, programy doszkalające, jest mnóstwo możliwości i trzeba z nich korzystać, by być na bieżąco. Nie ma innego wyjścia.

Wielu rodziców wstydzi się jednak przyznać do tego, że słabiej porusza się w sieci od swojego dziecka. Ma iść do niego na korepetycje i próbować rozmawiać przy okazji o zagrożeniach?
Sama pani podaje idealne rozwiązanie takiej sytuacji.

To chyba nie jest takie proste?
Tak, bo wielu rodziców odbiera to jako obniżenie ich autorytetu, nie zdając sobie sprawy, że jest to właśnie okazja do jego budowania, a przy okazji też budowania lepszych wspólnych relacji.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gloswielkopolski.pl Głos Wielkopolski